
103 kilogramy wyrobów wędliniarskich próbowali wwieźć do Polski pasażerowie tylko jednego rejsu samolotu spoza Unii Europejskiej, którzy zostali skontrolowani na lotnisku Kraków Airport. Zgodnie z przepisami, wyroby zostały zatrzymane i będą zutylizowane.
Jak przekazała we wtorek Monika Boczkowska z Izby Administracji Skarbowej w Krakowie, wędliny zostały odkryte przez funkcjonariuszy oddziału celnego na lotnisku podczas kontroli bagażu podróżnych, którzy przylecieli jednym z rejsów spoza Unii Europejskiej. Okazało się, że ich walizki są wypełnione 103 kilogramami wędlin. Szacowana wartość tych wyrobów to ok. 10 tys. zł. Nieoficjalnie wiadomo, że samolot przyleciał do Krakowa z Izraela.
Właściciele produktów muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami: mandatem i konfiskatą zakazanych przewożonych wędlin.
Anna Miłosz, kierownik Oddziału Celnego Port Lotniczy Kraków-Balice przypomniała, że na terytorium Unii Europejskiej nie można wwozić produktów mięsnych i mleczarskich bez przeprowadzenia granicznej kontroli weterynaryjnej. W przypadku ruchu podróżnych przywóz takiej żywności jest całkowicie zakazany. Przy wjeździe do UE pasażerowie muszą się liczyć z kontrolami celnymi. (PAP)


