reklama dvorska

Z Tatr zniknęły naukowe czujniki. TPN prosi o pomoc w ich odnalezieniu

Fot. Facebook/TPN

Z dwóch górskich szlaków ktoś usunął urządzenia pomiarowe, których naukowcy z krakowskiej AGH używali do badania natężenia ruchu turystycznego w Tatrach. Choć sprzęt nie ma żadnej wartości materialnej, dla badaczy jest niezwykle istotny — jego brak oznacza utratę wielu tygodni cennych pomiarów. Tatrzański Park Narodowy zwraca się do turystów i mieszkańców z prośbą o pomoc w ich odzyskaniu.

Sprzęt zniknął z dwóch lokalizacji

TPN poinformował, że nieznane osoby zabrały czujniki umieszczone na trasie z Trzydniowiańskiego Wierchu w kierunku Kończystego Wierchu oraz na szlaku prowadzącym z Kobylarzowego Żlebu na Małołączniak.
Były to niewielkie urządzenia, dyskretnie zamontowane tuż przy ścieżkach. Stanowiły element projektu badawczego prowadzonego przez Akademię Górniczo-Hutniczą, którego celem jest określanie, ile osób porusza się tatrzańskimi trasami i w jakim natężeniu.
Park przypomina, że sprzęt nie nadaje się do żadnych innych zastosowań.
– Te urządzenia mają wyłącznie charakter naukowy i poza badaniami nie przedstawiają żadnej wartości – wyjaśniają pracownicy TPN.

Badania wstrzymane, dane przepadły

Osoba postronna mogła przejść obok czujników, nawet nie zwracając na nie uwagi. Dla naukowców natomiast ich zniknięcie to ogromna strata. Każdy dzień bez pomiarów zaburza ciągłość danych, przez co prowadzone analizy stają się mniej wiarygodne.
Dokładne informacje o ruchu turystycznym są kluczowe, by móc odpowiednio zarządzać szlakami, chronić delikatne ekosystemy i przewidywać, które miejsca są najbardziej obciążone.

Apel: jeśli ktoś zabrał je nieświadomie, prosimy o zwrot

TPN nie wyklucza, że czujniki mogły zostać zabrane z ciekawości lub przez pomyłkę.
– Jeśli ktoś natrafił na takie urządzenie i zabrał je, nawet nie wiedząc, czym jest, prosimy o oddanie lub kontakt z parkiem – apelują przedstawiciele TPN.

Sprzęt można zwrócić w jednym z punktów:

  • Punkt Informacji Turystycznej TPN – ul. Chałubińskiego 44
  • Tatrzańskie Archiwum Planety Ziemia – przy wejściu do Doliny Kościeliskiej
  • Dyrekcja TPN – Kuźnice 1
    Możliwy jest również kontakt e-mailowy: dbn@tpn.pl.

Dlaczego te pomiary są tak ważne?

Tatry od lat zmagają się z rekordową liczbą odwiedzających. Bez szczegółowych danych o natężeniu ruchu trudno planować działania chroniące przyrodę czy zapobiegać nadmiernej erozji szlaków. Statystyki gromadzone przez czujniki pozwalają ocenić, kiedy i gdzie ruch turystyczny jest największy — to podstawa do planowania ograniczeń czy prac zabezpieczających.
Utracone urządzenia to więc nie tylko kwestia brakującego sprzętu, ale również luka w wiedzy, na której opiera się ochrona Tatr.

Park liczy na reakcję turystów

Choć sprawę przekazano odpowiednim służbom, TPN ma nadzieję, że nagłośnienie problemu pomoże szybciej odzyskać urządzenia.
– Każdy brakujący czujnik to również brak danych, które służą temu, by Tatry były bezpieczne zarówno dla ludzi, jak i dla przyrody – podkreślają przedstawiciele parku.
Najważniejsze jest dla nich odzyskanie sprzętu i uratowanie choć części pomiarów — zwrot urządzeń nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji.

gazetakrakowska.pl

38-latka zatrzymana na toruńskim Rubinkowie z dużą ilością narkotyków

Rozpoczyna się nabór na Dyrektora Artystycznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

Rosyjska siatka wywiadowcza rozbita w Polsce. Główny organizator z zarzutami i poszukiwany międzynarodowo

Podatek od psa w Skierniewicach – kto musi płacić, a kto jest zwolniony?

Bez paliwa na S3, pijany i poszukiwany przez sąd

Turyści z Niemiec wybierają Polskę. „Nie zdajecie sobie sprawy, jakie macie tu poczucie bezpieczeństwa”

Konflikty pseudokibiców trwają. Atak na autokar pod Wąbrzeźnem to kolejny przejaw wojny między grupami

Komisja Europejska przekazała Polsce 6,2 mld euro w ramach KPO

Dramatyczny finał poszukiwań na Śląsku. Ciało zaginionego 34-latka w grobie innej osoby

Pierwszy AW-149 zbudowany w Polsce już w wojsku

Tragedia na DK74 pod Bełchatowem. Nie żyje 40-letni kierowca, trasa w stronę Wrocławia całkowicie zamknięta

KAS udaremniła próbę przemytu blisko 114 tys. sztuk papierosów 

Wójt Przechlewa przyznał się do jazdy po alkoholu i spowodowania kolizji. „Przepraszam, to nie powinno mieć miejsca”

Świąteczne przygotowania w śląskich miastach liczone w milionach

Niebezpieczna sobota w Grudziądzu. Czad w mieszkaniu i pożar domu jednorodzinnego

Niezwykłe znalezisko na plaży w Darłówku. Bałtyk podarował im prawdziwy skarb

Zamknęli się w mieszkaniu, w środku było dziecko. Interweniowali kontrterroryści

Poważny wypadek w centrum handlowym we Wrocławiu. 31-latek runął z wysokości i walczy o życie

Muszyna planuje stworzyć rowerową trasę w przestworzach. W Małopolsce szykuje się wyjątkowa atrakcja

Nad Bałtykiem dzieją się rzeczy trudne do zrozumienia. Ryby znikają, a część „rybaków” wciąż pobiera rekompensaty