
W nocy patrol łódzkiej Straży Miejskiej przerwał niebezpieczną jazdę dwóm mężczyznom poruszającym się elektryczną hulajnogą. Kierowca, który wiózł pasażera, miał w wydychanym powietrzu blisko promil alkoholu.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Roosevelta i Piotrkowskiej. Funkcjonariusze zauważyli, jak hulajnoga porusza się chodnikiem w sposób przypominający slalom. Po zatrzymaniu pojazdu natychmiast wyczuli od 32-letniego prowadzącego wyraźną woń alkoholu.
Mężczyzna został doprowadzony na I Komisariat Policji w Łodzi. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia – wynik wskazał prawie promil.
— Kierujący otrzymał wezwanie do stawienia się na dalsze czynności. Sprawą zajmują się policjanci z komisariatu w Śródmieściu — poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji, Kamila Sowińska.
Zgodnie z art. 87 §1a Kodeksu wykroczeń, jazda na hulajnodze elektrycznej po spożyciu alkoholu jest wykroczeniem, za które grozi grzywna w wysokości do 2,5 tys. zł.
dzienniklodzki.pl


