reklama olek

Astma może zabić. Nie lekceważ jej!

Fotos:pixabay

Są leki, które pozwalają trzymać tę chorobę w ryzach, a jednak spora część pacjentów ich nie stosuje albo robi to wybiórczo, według swojego uznania. To duży błąd: postępując tak niektórzy ryzykują życiem.

Astma to nie tylko pojawiające się co jakiś czas, przejściowe niedogodności w postaci napadów kaszlu, świszczącego oddechu i duszności. Lekarze ostrzegają, że jest to przewlekła i bardzo groźna choroba zapalna układu oddechowego, która w mniejszym lub większym stopniu dotyka nawet 10 proc. Polaków. Źle leczona prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia układu oddechowego. Może też zabić.

Niestety, blisko połowa chorych na astmę nie jest świadoma tego faktu i w związku z tym się nie leczy. Ale okazuje się, że nawet osoby ze zdiagnozowaną astmą bardzo często nie biorą przepisanych im leków albo też stosują je wybiórczo, według własnego uznania.

Skala tego zjawiska niepokoi ekspertów, którzy szacują, że u ponad połowy pacjentów ze zdiagnozowaną astmą jej kontrola (poprzez adekwatne leczenie) jest niewystarczająca, głównie z powodu niestosowania się do zaleceń lekarza i odstawiania leków po ustąpieniu ostrych dolegliwości.

Dostępne dziś leki są w stanie zapewnić większości chorych na astmę normalne i długie życie. Podstawą leczenia są wziewne sterydy, które mają działanie przeciwzapalne. Oprócz tego, w astmie stosuje się też leki, które rozkurczają oskrzela, przynosząc ulgę w razie napadu duszności.

 

 

 

To właśnie wspomniane wyżej glikokortykosteroidy wziewne (sterydy), które są skutecznym lekiem przeciwzapalnym, budzą największą niechęć pacjentów i są przez nich często pomijane. Wiele osób obawia się na przykład, że z ich powodu będą tyć.

– Żaden ze sterydów wziewnych, a w Polsce popularnie stosowanych mamy przynajmniej trzy, w dawkach rekomendowanych w leczeniu astmy, nie powoduje tycia.

Bezpieczne są leki zarówno wziewne, jak i te, które trzeba przyjmować donosowo. Oczywiście o ile stosuje się je zgodnie z zaleceniami lekarza i są prawidłowo dobrane do stopnia nasilenia astmy.

– W astmie podstawowym wyznacznikiem jakości leczenia są dolegliwości odczuwane przez pacjenta. Drugim wyznacznikiem jest prawidłowa czynność płuc. To jest bardzo ważne, bo są pacjenci, którzy nie mają dolegliwości, a czynność płuc się im pogarsza. Na to trzeba zwracać uwagę – podkreśla specjalista.

Dlatego chorzy na astmę co najmniej raz w roku powinni kontrolnie wykonywać spirometrię w stanie spoczynku.

Niestosowanie się do zaleceń lekarza prowadzi do nawracania uciążliwych objawów i pogłębiania się astmy, która w efekcie może być chorobą śmiertelną. Źle leczony pacjent może umrzeć z powodu ataku duszności i takie sytuacje się zdarzają.

– Astma jest chorobą zapalną dróg oddechowych i to jest jej najważniejsza cecha. Leczenie przeciwastmatyczne jest zatem głównie związane z leczeniem przeciwzapalnym – podkreśla prof. Marek Kulus.

– Astma jest chorobą o wielu twarzach, może występować sporadycznie, ale może też mieć postać pośrednią lub ciężką. Do każdej z nich mamy przypisane odpowiednie, coraz bardziej zindywidualizowane i nowoczesne leczenie. Skutecznie leczona nie powinna sprawiać pacjentowi żadnych problemów – przekonuje prof. Marek Kulus, podkreślając, że astma nieleczona lub niewłaściwie leczona prowadzi do nieodwracalnego kalectwa dróg oddechowych.

Co może wywołać napad astmy

Kontrola nad astmą to jednak nie tylko leki. To także świadomość i unikanie czynników wyzwalających jej napady i zaostrzenia. Należą do nich m.in.:

  • Zimne powietrze
  • Zanieczyszczone powietrze (smog, pyły, dym, opary chemikaliów, kurz)
  • Pyłki roślin, zarodniki grzybów
  • Insekty i zwierzęta
  • Mocne zapachy
  • Stres, złość
  • Intensywne ćwiczenia (wysiłek fizyczny).

Co robić w razie duszności

Jeśli ktoś ma atak duszności, powinien jak najszybciej przyjąć lek, który lekarz mu przepisał na wypadek właśnie takiej sytuacji. W razie braku poprawy trzeba udać się do szpitala lub wezwać karetkę, ponieważ trzeba mieć świadomość, że dla astmatyka gwałtowna duszność może być stanem bezpośrednio zagrażającym życiu. W razie braku leku, w oczekiwaniu na pomoc, ulgę może przynieść oddychanie ciepłym powietrzem, nawet w strumieniu suszarki. Autorzy:Wiktor Szczepaniak, Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Silny wstrząs w rejonie Katowic. Epicentrum w kopalni Halemba – ewakuowano górników

Tragiczne wydarzenia w Knurowie

Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Nie żyje 19-letni kierowca BMW

Śląsk przygotowuje się do wojskowych szkoleń zleconych przez MON. Terytorialsi przeszkolą kilka tysięcy osób

Wszystkich Świętych coraz bliżej. Co kupujemy przed 1 listopada?

Bus utknął pod mostem w Żorach. Kierowca zlekceważył znaki i zapłacił za to czterema mandatami

Pożar domu weselnego w Mszanie. 21 zastępów straży w akcji, straty olbrzymie

Śląsk: policja rozbiła grupę powiązaną z mafią śmieciową. Sześć osób zatrzymanych, arsenał broni i gotówka zabezpieczone

Wkrótce otwarcie najbardziej widowiskowej drogi w Śląskiem. Tunele i estakady na S1 prawie gotowe

Oszust na „żołnierza”. Mieszkanka Gliwic straciła 80 tysięcy złotych

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia drugim Amsterdamem? Chodzi o velostrady

Katowice tracą Muzeum Historii Komputerów i Informatyki. Zbiory przeniosą się do Krakowa

Katowice z nowym kierunkiem! Bezpośrednie loty do Billund – miasta Lego i pierwszego Legolandu

Tragiczny wypadek w Wielowsi

Żory zaciągną ponad 50 mln zł pożyczki na spłatę wcześniejszych długów

Mężczyzna wpadł do 10-metrowej studni

Polskie “Malediwy” to raj dla Brytyjczyków!

Brutalny rozbój w Żorach. Sprawcy zatrzymani

Ciężki czas dla hut ze Śląska

Groźny wypadek pod Tarnowskimi Górami – pasażer trafił do szpitala

Polski cud natury. Konik z Mazur zachwyca świat

Strzelce Opolskie: dzieci zostawione w nagrzanym aucie. Omal nie doszło do tragedii

Katowice wydały miliard i stworzyły nowe centrum miasta. Tak narodziła się Strefa Kultury

Kajakami z Berlina do Szczecina. W osiem dni pokonali 176 km

6-latek przypadkowo wyruszył pociągiem bez ojca