Ceny paliw na stacjach w Polsce spadły poniżej 6 zł za litr, co było ostatnio obserwowane przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Eksperci z e-petrol.pl prognozują, że w przyszłym tygodniu cena benzyny 95 wyniesie od 5,92 do 6,03 zł za litr, oleju napędowego od 5,96 do 6,07 zł za litr, a gazu LPG od 2,83 do 2,90 zł za litr.
Analizy z portalu e-petrol.pl wskazują, że od początku sierpnia ceny paliw systematycznie maleją. „Po dwóch miesiącach spadków kierowcy w końcu zauważyli, że średnie ceny benzyny i diesla są poniżej 6 złotych” – twierdzą analitycy. Zaznaczają, że niskie ceny ropy naftowej oraz silna złotówka mogą przyczynić się do utrzymania niskich cen paliw także w pierwszych tygodniach jesieni.
„Tego rodzaju niskie ceny, jakie aktualnie mamy na stacjach, ostatnio odnotowaliśmy przed agresją Rosji na Ukrainę. Niskie ceny paliw są głównie wynikiem sytuacji na rynku ropy, gdzie ceny surowca są wyjątkowo odporne na niepokojące wiadomości z Bliskiego Wschodu” – podkreślają eksperci.
Oczekują oni, że na przełomie września i października ceny paliw na rynku detalicznym mogą się ustabilizować. „Nasza prognoza na nadchodzący tydzień wskazuje na przedziały cenowe: 5,92-6,03 zł/l dla benzyny 95, 5,96-6,07 zł/l dla diesla oraz 2,83-2,90 zł/l dla LPG” – relacjonują.
dziennikzachodni.pl