reklama dvorska

Herbata z cytryną – szkodzi czy nie?

Foto: pixabay

Wiele osób wciąż ma w tej sprawie duże wątpliwości. I nic dziwnego, bo w niektórych mediach, co jakiś czas, powielane są przekazy sugerujące, że herbata z cytryną zawiera szkodliwy dla zdrowia cytrynian glinu. Jak jest naprawdę? Dowiedz się, czy możesz bezpiecznie pić taki napój.

O pomoc w rozstrzygnięciu tej kwestii poprosiliśmy doświadczonego toksykologa, dr hab. Pawła Strucińskiego, który od ponad 25 lat pracuje w Zakładzie Toksykologii i Oceny Ryzyka Zdrowotnego Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH).

Cytrynian glinu – co to jest

Toksykolog przyznaje, że herbata zawiera pewną ilość glinu, a herbata z cytryną także pewną ilość cytrynianu glinu – dobrze rozpuszczalnego w wodzie i najlepiej biodostępnego (przyswajalnego) ze znanych związków glinu. I choć poziom przyswajalności cytrynianu glinu jest wielokrotnie większy niż związków glinu nierozpuszczalnych w wodzie, to jednak wynosi on zaledwie kilka procent. Ponadto, warto też wiedzieć, że glin wchłonięty z przewodu pokarmowego do krwi jest wydalany głównie przez nerki, przede wszystkim właśnie jako cytrynian (a niezbędny do wytworzenia tego związku kwas cytrynowy powstaje w organizmie jako produkt przemian metabolicznych).

Organizm usuwa glin, bo ten pierwiastek nie jest niezbędny do jego prawidłowego funkcjonowania.

Ekspert zapewnia, że w świetle aktualnego stanu wiedzy naukowej, picie herbaty z cytryną nie stwarza żadnego istotnego ryzyka dla zdrowia, pomimo iż w środowisku kwaśnym, faktycznie, niewielka część nierozpuszczalnych związków glinu zawartych w herbacie przekształca się w cytrynian glinu.

Glin zawiera nie tylko herbata

– Nie należy bać się picia herbaty czy nawet herbaty z cytryną, zwłaszcza, gdy nie pije się jej zbyt dużo. Nie należy też bać się przedawkowania glinu w diecie.  Zdrowotne właściwości herbaty z pewnością są o wiele większe niż potencjalne zagrożenie zawartym w niej glinem – uspokaja dr hab. Paweł Struciński.

Glin zawarty jest w wielu produktach spożywczych, np. w herbacie, kakao czy kawie, co wynika z faktu, że pierwiastek ten powszechnie występuje w glebie, skąd przechodzi do roślin uprawnych. Najbogatszym źródłem glinu wśród powszechnie spożywanych przez ludzi pokarmów są jednak wcale nie wspomniane wcześniej popularne używki, ale jedzone przez nas codziennie produkty zbożowe i różne warzywa – informuje toksykolog.

Co to jest glin

Pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 13, przybierający postać lekkiego, srebrzystobiałego metalu. Zwyczajowo nazwy glin używa się w odniesieniu do pierwiastka chemicznego i jego związków, podczas gdy nazwy aluminium — gdy mówi się o metalu użytkowym, z którego wytarza się m.in. garnki lub folię aluminiową.

Jak dużo glinu zawiera herbata i od czego to zależy

Kolejną dobrą wiadomością dla fanów herbaty z cytryną jest fakt, że istnieją skuteczne sposoby na to, aby zminimalizować ilość łatwo przyswajalnego cytrynianu glinu spożywanego z tym naparem.

W tym celu warto zainwestować w dobrej jakości herbatę, bo z badań wiadomo, że najtańsza herbata, która robiona jest ze starych liści, w których glin kumulował się przez dłuższy czas, zawiera najwięcej tego pierwiastka: nawet ponad 3000 mg na kilogram suszu. Chociaż informacja ta może budzić niepokój, to jednak trzeba pamiętać, że w procesie parzenia herbaty, z liści uwalnia się do naparu jedynie ułamek procenta zawartego w nich glinu (jego poziom w naparze osiąga wartość do kilku miligramów na litr) – precyzuje dr hab. Paweł Struciński.

Ekspert podpowiada też miłośnikom herbaty z cytryną, że najlepszym sposobem ograniczenia ilości cytrynianu glinu w naparze jest dodawanie cytryny lub soku z cytryny dopiero po zaparzeniu herbaty, czyli po wyrzuceniu z niej fusów czy też torebki zawierającej herbatę.

– Dzięki temu unikniemy przekształcania nierozpuszczalnych w wodzie związków glinu zawartych w suszu w biodostępny cytrynian glinu. Przy okazji warto dodać, że nawet gdy ktoś pije herbatę bez cytryny, to i tak do jego żołądka trafia niewielka ilość związków glinu z tego naparu. A ponieważ w żołądku panuje środowisko kwaśne (z powodu obecności kwasu solnego), to ze związków glinu powstaje tam chlorek glinu, a więc inny jego związek rozpuszczalny w wodzie, chociaż mniej przyswajalny niż cytrynian – mówi dr hab. Paweł Struciński.

Jaka ilość glinu może nam zaszkodzić

Ekspert potwierdza, że glin spożywany w nadmiarze może nam zaszkodzić, podobnie jak np. nadmiar zwykłej soli kuchennej (a konkretnie zawartego w niej sodu). Ale raz jeszcze uspokaja, że w praktyce dzieje się tak dość rzadko. Z reguły problem ten dotyczy tylko osób zawodowo narażonych na kontakt z glinem.

– Już Paracelsus w XVI wieku zauważył, że wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni truciznę – przypomina toksykolog podkreślając, że dawki glinu pobierane codziennie wraz z żywnością można uznać za niezagrażające naszemu zdrowiu.

Ekspert zwraca uwagę na fakt, że w naszej diecie jest naprawdę wiele znacznie bardziej niebezpiecznych z toksykologicznego punktu widzenia produktów spożywczych i używek, jak np. produkty z grilla, wyroby tytoniowe czy alkohol.

Na zakończenie przypomnijmy jednak czym grozi nadmierna ekspozycja organizmu na glin. Ekspert potwierdza, że glin podany w większej dawce – jednorazowo, bądź też w dłuższym okresie czasu – może wywołać efekty toksyczne, zwłaszcza w stosunku do ośrodkowego układu nerwowego. Część wchłoniętego glinu odkłada się w organizmie człowieka – przede wszystkim w kościach, ale także w płucach (w wyniku retencji glinu zawartego w pyle zawieszonym w powietrzu). Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl

Muszyna planuje stworzyć rowerową trasę w przestworzach. W Małopolsce szykuje się wyjątkowa atrakcja

Nowe połączenie kolejowe w Gliwicach-Bojkowie coraz bliżej. Negocjacje w sprawie dawnych terenów kopalnianych na finiszu

Tak ma prezentować się nowa wieża kontroli ruchu lotniczego w Gliwicach. Wyłoniono najlepszy projekt

IMGW ostrzega: alert dla regionu Beskidów

Śląskie: wykryto ogniska ND i ptasiej grypy

Maluch na szczycie nowej wieży w Wiśle. Turyści przecierają oczy, a Skolnity szykuje otwarcie atrakcji

Tragiczny finał porannej jazdy w Radlinie: kierowca zmarł po zasłabnięciu i uderzeniu w instalację fotowoltaiczną

Politechnika Śląska ponownie w światowej czołówce. Uczelnia wśród pięciu najlepszych w kraju według rankingu szanghajskiego

Gliwice: poranne utrudnienia na A4. Drewniane bale rozsypały się na trasie do Krakowa

W częstochowskim ZF narasta napięcie, firma zapowiada zwolnienia

Nowe ekologiczne żłobko-przedszkole w Gliwicach coraz bliżej ukończenia

Niedźwiedzica nielegalnie przetrzymywana pod Częstochową

Centrum ogrodnicze w Żorach na sprzedaż. Potężna hala za 10 milionów złotych!

Tragedia na torach w Rudzie Śląskiej. Nie żyje 51-letni mężczyzna

Rybnik żegna się z węglem

Pościg zakończony zatrzymaniem. Uciekali z Czech skradzionym autem, dopadła ich policja na Śląsku

„Listopadówka” pod znakiem słońca i krótkich wypadów. Coraz więcej Polaków wybiera szybkie podróże

1 zł za nocleg w karkonoskim schronisku

Gubałówka bije rekordy popularności. Chętniej wybierana niż Kasprowy Wierch

Zabrze: kompletnie pijany kierowca z dzieckiem w aucie wjechał na tory. Lokomotywa zmiażdżyła samochód. To cud, że żyją