Foto: pixabay
Obywatel UE produkuje średnio 31 kg plastikowych odpadów rocznie. Dzięki stworzonemu przez krakowski start-up kalkulatorowi można sprawdzić, jak na tym tle przedstawia się nasze zużycie plastiku. Może to zmotywować do jego ograniczenia, przekonują twórcy kalkulatora.
Do kalkulatora, który można znaleźć na stronie Omni Calculator, wpisujemy ilość plastikowych produktów zużywanych w określonym czasie w kuchni, łazience, jak również opakowań jednorazowych zużywanych “na mieście” (np. kubków do kawy).
“Plastikowy kalkulator śmieci zsumuje wszystkie zużywane przez ciebie tworzywa sztuczne. W naszym przypadku będzie to 29 kg, a średnia dla obywatela europejskiego wynosi 31 kg. To góra plastiku! Co gorsza, możemy powiedzieć, że to zużycie jest wciąż stosunkowo małe, bo przeciętny Amerykanin wyrzuca około 84 kg takich śmieci rocznie! Pomnóż to przez 300 milionów mieszkańców USA, a zrozumiesz, dlaczego zanieczyszczenie tworzywem sztucznym jest tak palącym problemem” – czytamy na stronie internetowej kalkulatora.
Równocześnie twórcy kalkulatora uczulają, że bierze on pod wagę jedynie podstawowe produkty – prawdziwe zużycie tworzyw sztucznych może być więc znacznie wyższe po dodaniu np. produktów wykorzystywanych do pracy.
Tymczasem plastikowych śmieci nie tak łatwo się pozbyć. Naukowcy szacują, że degradacja plastiku może trwać od kilku do nawet kilkuset lat – a jedynie ok. 5-10 proc. światowego plastiku poddawane jest recyklingowi. Według szacunków, ponad 30 proc. odpadów z tworzyw sztucznych trafia na wysypisko, a ok. jedna trzecia do oceanów.
Na stronie kalkulatora można również znaleźć rady, w jaki sposób ograniczyć swoje zużycie plastiku – np. poprzez rezygnację z plastikowych słomek czy noszenie własnej butelki na wodę.
Kalkulator Plastikowych Odpadów został stworzony przez Hannę Pamułę oraz Wojciecha Sasa – doktorantów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, którzy pracują w krakowskim start-upie Omni Calculator. Na swojej stronie internetowej oferuje on kilkaset różnotematycznych kalkulatorów – można skorzystać m.in z kalkulatora snu (kiedy należy się położyć, żeby się dobrze wyspać), opalania (jak długo możemy przebywać na słońcu z określonym filtrem lub jakiego filtra użyć), a nawet… stworzonego z okazji Tłustego Czwartku kalkulatora “pączkowego” (oblicza on, ile czasu trzeba poświęcić na konkretne, przyjemne aktywności, aby spalić kalorie ze słodkiego przysmaku).
PAP – Nauka w Polsce, Katarzyna Florencka