Pierwszy dzwonek zabrzmiał w czwartek dla ok. 100 tys. uczniów w krakowskich szkołach. Do szkół wrócili także uczniowie z Ukrainy. Według wstępnych przewidywań magistratu ich liczba będzie podobna jak w poprzednim roku – ok. 6 tys. Zapisy jednak cały czas trwają.
“Wszyscy jesteśmy świadomi, że będzie to rok pełen szczególnych wyzwań, chociażby tych związanych z edukacją naszych młodych gości zza wschodniej granicy czy wynikających z wprowadzanych zmian w programach edukacji. Trzymam mocno kciuki za pomyślną realizację podjętych planów i zobowiązań, za niezawodne powodzenie powziętych noworocznych postanowień, a także za dobrą, inspirującą atmosferę wspólnej pracy każdego dnia” – napisał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w liście do osób zaangażowanych w działania na rzecz edukacji.
Wśród 100 tys. uczniów, którzy rozpoczęli rok szkolny, są ich rówieśnicy z Ukrainy.
“Informacje na temat liczby uczniów z Ukrainy, uczęszczających do krakowskich szkół, będą znane po 30 września na podstawie sprawozdania Systemu Informacji Oświatowej. Cały czas trwają zapisy do szkół, szacujemy jednak, że będzie to podobna liczba jak w minionym roku szkolnym – ok. 6 tys.” – powiedział kierownik biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak.
W czwartek w kilkunastu szkołach, podstawowych i ponadpodstawowych, ruszyły oddziały przygotowawcze dla uczniów z Ukrainy, a w 45 szkołach rozpoczęli pracę asystenci wielokulturowi. Podobnie jak w poprzednim roku dzieci i młodzież mogą liczyć pomoc nauczycieli władających językami ukraińskim lub rosyjskim – w sumie w samorządowych szkołach pracuje ich niemal 140. Na bieżąco zatrudniana jest kadra potrzebna do wsparcia uczniów nieznających języka polskiego na poziomie wystarczającym do nauki.
Realizowane będą także wszystkie działania na rzecz obcokrajowców, wynikające z obowiązujących przepisów prawa, m.in. dodatkowe bezpłatne zajęcia języka polskiego oraz zajęcia wyrównawcze w zakresie przedmiotów nauczania. (PAP)