W nocy z piątku na sobotę polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w związku z atakiem Rosji na ukraińskie miasta. Po godzinie 6:00 rano Dowództwo Operacyjne ogłosiło zakończenie akcji. W wyniku nocnego ataku zginęło co najmniej dziesięć osób.
W związku ze zmniejszeniem zagrożenia polskie i sojusznicze lotnictwo zakończyło operowanie w polskiej przestrzeni powietrznej, a siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie nadal monitoruje sytuację na Ukrainie i jest w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. W nocy Rosja zaatakowała rakietami manewrującymi i dronami, co spowodowało ogłoszenie alarmu przeciwlotniczego na Ukrainie.
dziennikwschodni.pl