Starsza mieszkanka Gorzowa Wlkp. spakowała do reklamówki ponad 30 tys. zł i wyrzuciła je przez okno, po tym jak uwierzyła w historię przedstawioną jej przez oszustów działających metodą „na policjanta” – poinformował w piątek Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejska Policji w Gorzowie Wlkp.
„Kobieta została tak zmanipulowana, że straciła swoje oszczędności. Jej pieniądze miały być zagrożone, a wyrzucenie ich przez okno nakazał rzekomy funkcjonariusz. Przypominamy, że w żadnej sprawie policjanci nie działają w taki sposób i nie odbierają od nikogo gotówki” – powiedział Jaroszewicz.
Do oszustwa doszło w czwartek (30 czerwca), w Gorzowie. Mieszkanka miasta odebrała telefon rzekomo z poczty, a następnie od osoby, która miała być policjantem. Oszuści zapewniali, że pieniądze, które ma w mieszkaniu, są zagrożone.
Zgodnie z instrukcją przestępców, kobieta spakowała pieniądze do reklamówki i rzuciła je z balkonu. Kiedy utraciła kontakt z rzekomym funkcjonariuszem zorientowała się, że cała sytuacja była oszustwem.
„Ta kolejna historia, w której pokrzywdzeni tracą swoje oszczędności potwierdza tylko, że tak jak wielokrotnie sugerują policjanci, należy o tych sytuacjach rozmawiać ze starszymi członkami rodzin czy sąsiadami. Przestrzegając możemy uratować oszczędności, często gromadzone przez wiele lat” – zaznaczył Jaroszewicz. (PAP)