
Stacja narciarska na zakopiańskiej Harendzie rozpoczęła w niedzielę sztuczne śnieżnie stoków. Armatki pracują też na Grapie w Czarnej Górze. W najbliższych dniach śnieżenie ma ruszyć także w kolejnych ośrodkach na Podhalu.
W ostatnich dniach temperatura pod Tatrami spadła poniżej zera stopni C., co pozwoliło na uruchomienie armatek śnieżnych. W niedzielę rano termometry w Zakopanem wskazywały -5 st. C. W mieście pod Giewontem leży już ok. 10 cm naturalnego śniegu. Niskie temperatury i kolejne opady śniegu zapowiadane są również na najbliższy tydzień – termometry pokażą maksymalnie do 5 st., noce natomiast zapowiadają się mroźnie z temperaturą do -8 st.
„Planujemy uruchomienie wyciągów na początku grudnia – w pierwszy lub drugi weekend, ale wszystko zależy od pogody. Jesteśmy pozytywnej myśli, bo zapowiadają się opady śniegu i niskie temperatury” – powiedział Krzysztof Gąsiorek ze stacji narciarskiej Grapa Ski w Czarnej Górze.
Jak zapowiadają gestorzy stacji narciarskich, jeżeli taka aura się utrzyma, to pierwsze wyciągi narciarskie na Podhalu ruszą już 6 grudnia. (PAP)