Maksymilian F. groził na jednym z portali, że będzie strzelał do policjantów

PAP/Dolnośląska Policja
Niebezpieczny przestępca podejrzany o usiłowanie zabójstwa dwóch wrocławskich policjantów został zatrzymany.

Pojawiły się nowe wątki w sprawie mężczyzny, który wczoraj wieczorem postrzelił we Wrocławiu dwóch policjantów. Maksymilian F. wcześniej groził na portalu społecznościowym Instagram, że będzie strzelał. Nagranie wciąż jest dostępne w sieci.

Jak ustaliła redakcja “Wydarzeń” Polsat News, Maksymilian F. publikował krótkie filmiki ze swoim udziałem na portalu społecznościowym Instagram. Na jednym mówił, że otworzy ogień do policjantów, jeśli ci się do niego zbliżą.

“Jeżeli policja będzie próbowała się do mnie zbliżyć, otworzę ogień. Ja pierwszy. Dlaczego? Odpowiedzcie sobie sami. Jestem osobą maltretowaną przez policję. Próbowali wbić mnie w jakiś program, a ja nie jestem ani przestępcą, ale stanę się nim, tak jak próbujecie robić ze mnie przestępcę od wielu, wielu, wielu lat” – powiedział Maksymilian F. na opublikowanym nagraniu.

Przedstawiciele policji wiedzą już o nagraniach, ale nie chcą mówić o szczegółach śledztwa. Jak powiedział PAP mł. asp. Tomasz Nowak z KWP we Wrocławiu, “będzie to badane”.

“Skoro są jakieś informacje, które mogą być dowodem w sprawie, to na pewno będzie to badane” – powiedział policjant.

Maksymilian F. wczoraj wieczorem postrzelił dwóch policjantów, dziś rano po, zakrojonej na szeroką skalę obławie, trafił w ręce policji. Trwają czynności w sprawie, jak przekazała wcześniej prokuratura, mężczyzna usłyszy zarzuty usiłowania zabójstwa dwu policjantów we Wrocławiu, za co grozi mu dożywocie.

Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym, miał odbyć karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. W piątek wieczorem został rozpoznany i zatrzymany przez patrol policji. Gdy funkcjonariusze przewozili F. celem osadzenia w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych (PdOZ), ten strzelił do nich z pistoletu. Dwóch policjantów jest w ciężkim stanie i przebywa w szpitalu. Maksymiliana F. policja zatrzymała w sobotę rano przy ul. Kanałowej, kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. (PAP)

Wybuch butli z gazem w Dąbrowie Górniczej. Mężczyzna nie żyje

Zgłosił kradzież portfela. Zapomniał wspomnieć, że sam jest poszukiwany

Słabe zainteresowanie pobytem nad polskim morzem

Zwłoki w aucie na parkingu

Pożar autokaru na autostradzie A4

Pustki będą w zakopanem na koniec maja?

Iga Świątek kolejny raz wygrywa turniej WTA 1000 w Rzymie

Cała autostrada A4 będzie państwowa

Dyrektor Orlenu zmarł w trakcie zebrania

Plan obrony i odstraszania „Tarcza Wschód”

Czy będzie zakaz wyjazdy z Polski w razie wojny?

Ukraina awaryjnie sprowadziła prąd z Polski

Płonie składowisko odpadów w miejscowości Ostrowite

260 milionów dolarów – kto zarabia takie pieniądze?

Mimo małej ilości śniegu w Tatrach nadal trzeba uważać

Przecieki w kołobrzeskiej Hali Milenium

Groźny wypadek w Mikołowie

Budki nietelefoniczne we Włodawie

W mieszkaniu urządził plantację marihuany

Rada UE zatwierdziła pakt migracyjny

26-latka pogryziona przez agresywne psy. Walczy o życie

Skazany za zbrodnię z 1989 roku

Nielegalne składowisko opon w powiecie malborskim

Brudne i zagłodzone psy pod Raciborzem

Kobieta dachowała w Parczewie

71-letni traktorzysta zginął podczas prac polowych

Zastępca naczelnika CBŚP znaleziony z raną postrzałową

Pili razem alkohol, potem doszło do kradzieży

ORP Iskra cumuje przy Bulwarze Chrobrego. Można wejść na pokład