W Zakopanem doszło do wypadku z udziałem dorożki konnej. W poniedziałek rano koń, spłoszony przez przejeżdżający samochód, zaczął galopować z zaprzęgiem. W wyniku tego zdarzenia uszkodzone zostały dwa samochody oraz ogrodzenie prywatnej posesji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wypadek miał miejsce na postoju dorożek, na skrzyżowaniu ulic Zaruskiego i Krupówek. Koń, który stał zaprzężony do dorożki, spłoszył się, gdy zbliżył się do niego jeden z samochodów. Zwierzę uderzyło w znak drogowy, a następnie w skrzynkę telekomunikacyjną. W trakcie ucieczki koń z dorożką uszkodził dwa pojazdy, a potem wbiegł na podwórko przy ul. Ogrodowej, gdzie przewrócił się wraz z zaprzęgiem.
Po przybyciu policji, koń już stał. Z wstępnych ustaleń wynika, że zwierzę nie odniosło poważnych obrażeń. Woźnica został przebadany na obecność alkoholu we krwi, ale okazał się trzeźwy. W czasie szaleńczej jazdy nikt nie odniósł obrażeń. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności wypadku.
gazetakrakowska.pl