21 filmów, wśród nich “IO” Jerzego Skolimowskiego, “Crimes of the Future” Davida Cronenberga, “Showing Up” Kelly Reichardt i “Broker” Hirokazu Koreedy, zmierzy się w konkursie głównym rozpoczynającego się we wtorek 75. festiwalu w Cannes. Laureata Złotej Palmy poznamy w sobotę 28 maja.
Jubileuszowa odsłona festiwalu przypada na rok wyjątkowo trudny. Poszczególne państwa usiłują zminimalizować dotkliwe, społeczno-gospodarcze skutki pandemii i okazać wsparcie Ukrainie walczącej z rosyjskim agresorem. W takich okolicznościach bledną najważniejsze momenty z historii sztuki filmowej, pojawiają się natomiast pytania o przyszłość świata i kina. Choć delegat generalny canneńskiej imprezy Thierry Fremaux dał się poznać jako zwolennik oddzielania artystycznego święta od kwestii społecznych i politycznych, tym razem zdecydowanie podkreśla, że wydarzenie “nie jest oderwane od reszty świata”. “Wojna rozgrywa się zaledwie trzy godziny lotu od Paryża, więc w Cannes będziemy celebrować kino i filmowców. Pojawią się też dwa filmy ukraińskie, które przypomną nam o wojnie” – zapowiadał w marcu w rozmowie z Variety. Mowa o “The Natural History of Destruction” Siergieja Łoźnicy i “Butterfly Vision” Maksima Nakonechny’ego. W ubiegłym tygodniu do oficjalnej selekcji dołączono dokument “Mariupol 2” Mantasa Kvedaraviciusa, litewskiego reżysera zabitego przez Rosjan w Mariupolu.
We wtorek wieczorem festiwal oficjalnie zainauguruje pozakonkursowy pokaz “Final Cut” Michela Hazanaviciusa. Film jest luźną adaptacją kultowej japońskiej produkcji “Jednym cięciem” Shinichiro Uedy. Akcja toczy się w zamkniętej fabryce, gdzie trwają zdjęcia do horroru klasy “Z”. “Zmęczeni technicy, niezaangażowani aktorzy… tylko reżyser wydaje się mieć energię niezbędną do tchnięcia życia w kolejny niskobudżetowy film o zombie. Podczas przygotowań do bardzo trudnego ujęcia filmowanie przerywa wysyp prawdziwych żywych trupów. Przed kamerą wszystko wygląda mniej więcej normalnie. Za nią ekipa zawzięcie stara się uratować film, kierując się hasłem: “żadnych cięć!” – podano w materiałach prasowych. W obsadzie znaleźli się Berenice Bejo, Gregory Gadebois i Romain Duris.
Bardzo emocjonująco zapowiada się konkurs główny. Wśród 21 tytułów, które będą rywalizować o Złotą Palmę, znalazł się “IO” (ang. “EO”) Jerzego Skolimowskiego. Jak zapowiedziano na stronie Warmińsko-Mazurskiego Funduszu Filmowego, jest to współczesna interpretacja zaliczanego do klasyki kina filmu “Na los szczęścia, Baltazarze!” Roberta Bressona z 1966 r. “Historia osiołka o imieniu Baltazar, rozpoczynająca się w polskim cyrku, a kończąca we włoskiej rzeźni, to gorzka ale też pełna ciepłego humanizmu parafraza filmu drogi. To panoptikum ludzkich zachowań wobec bezbronnego zwierzęcia, sugestywny obraz relacji społecznych i przemian kulturowych zachodzących we współczesnym świecie” – czytamy. Na ekranie zobaczymy m.in. Isabelle Huppert, Sandrę Drzymalską, Mateusza Kościukiewicza i Tomasza Organka. Autorami scenariusza są Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek.
Laureata nagrody głównej poznamy w sobotę 28 maja podczas uroczystości, która odbędzie się w Grand Théâtre Lumiere. Wyłoni go jury w składzie: francuski aktor Vincent Lindon (przewodniczący), brytyjska aktorka Rebecca Hall, hinduska aktorka Deepika Padukone, szwedzka aktorka Noomi Rapace oraz włoska aktorka i reżyserka Jasmine Trinca, a także irański reżyser, scenarzysta i producent Asghar Farhadi, francuski reżyser, scenarzysta i aktor Ladj Ly, amerykański reżyser i scenarzysta Jeff Nichols oraz norweski reżyser i scenarzysta Joachim Trier.
Honorową Złotą Palmę odbierze Forest Whitaker. Do tej pory amerykański aktor pojawił się sześciokrotnie w oficjalnych selekcjach. Można było oglądać go w czterech produkcjach z konkursu głównego: “Bird” Clinta Eastwooda, “Rozróbie w Harlemie” Billa Duke’a, “Porywaczach ciał” Abla Ferrary i “Ghost Dog: Drodze Samuraja” Jima Jarmuscha. Twórcy festiwalu oddadzą również hołd Tomowi Cruise’owi, który w środę 18 maja pojawi się na premierze “Top Gun: Maverick”. Tym samym artysta powróci na canneńskie wydarzenie po 20 latach, które minęły od momentu promocji “Za horyzontem” Rona Howarda. Uroczystość poprzedzi rozmowa aktora z dziennikarzem Didierem Allouchem.
75. festiwal w Cannes potrwa do soboty 28 maja. (PAP)