
Z końcem lipca zakończył się wieloletni program Polskiego Czerwonego Krzyża „Tekstylia” – ogólnopolska akcja zbiórki używanej odzieży do charakterystycznych pojemników z logo PCK. Kontenery, które przez lata pozwalały mieszkańcom Wrocławia i całej Polski przekazywać niepotrzebne ubrania, buty czy tekstylia domowe, stopniowo znikają z ulic.
W ramach programu na terenie kraju działało ponad 28 tysięcy pojemników. Trafiały do nich rzeczy w dobrym stanie, które po selekcji były przekazywane potrzebującym, oraz odzież przeznaczona do sprzedaży – środki z jej zbycia wspierały działania charytatywne PCK.
Jak poinformowano w komunikacie z 31 lipca, przyczyną likwidacji systemu jest zakończenie współpracy PCK z firmą Wtórpol, odpowiedzialną za odbiór i zagospodarowanie zbieranych tekstyliów. Decyzję wymusiły zmiany w prawie obowiązujące od 1 stycznia 2025 roku. Nowe przepisy unijne wprowadziły obowiązek selektywnego zbierania odpadów tekstylnych, co przełożyło się na inny sposób ich klasyfikacji i utylizacji.
Według Wtórpolu regulacje spowodowały spadek jakości zbieranej odzieży oraz wzrost kosztów jej przetwarzania. Firma wypowiedziała umowę i rozpoczęła demontaż pojemników, co – ze względu na ich liczbę – może potrwać wiele miesięcy.
Nowe przepisy nakazują, aby odzież, firany, pościel czy koce nie trafiały już do odpadów zmieszanych, lecz były zbierane osobno. Przedstawiciele PCK podkreślają, że dotychczasowy system nie tylko pomagał osobom w trudnej sytuacji, ale też ograniczał ilość tekstyliów trafiających na wysypiska.
Choć zbiórka do kontenerów się kończy, organizacja zapowiada kontynuację działań w innej formule. PCK chce nawiązać współpracę z gminami, przedsiębiorstwami i organizacjami społecznymi, by stworzyć nowe kanały odbioru używanej odzieży. Nadal można też przekazywać czyste i zadbane ubrania bezpośrednio do lokalnych oddziałów PCK.
gazetawroclawska.pl


