
W sobotę 18 października były prezydent Aleksander Kwaśniewski wystąpił na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim z wykładem zatytułowanym „Świat wobec nowych wyzwań”. Przyznał, że zaproszenie ze strony uczelni było dla niego miłym zaskoczeniem i wyraził uznanie dla KUL jako miejsca sprzyjającego dialogowi i otwartości.
W swoim wystąpieniu skoncentrował się na kluczowych problemach współczesnego świata, zwracając szczególną uwagę na ryzyka związane ze sztuczną inteligencją oraz rozprzestrzenianiem się fałszywych informacji. Zaznaczył, że AI w polityce stwarza ogromne możliwości tworzenia fake newsów i zmanipulowanych obrazów, i dodał, że sam doznał takiej manipulacji.
Opowiedział, że ponad rok wcześniej jego sekretariat otrzymał propozycję spotkania na Zoomie z rzekomym byłym prezydentem Ukrainy, Petro Poroszenką. Spotkanie odbyło się, a na ekranie widział znaną mu postać i słyszał znany głos — rozmowa przebiegała częściowo po angielsku i częściowo po rosyjsku. Później jednak wyszło na jaw, że cała interakcja była spreparowanym fałszem zorganizowanym przez Rosjan, którzy następnie używali nagrania do manipulacji — podobnie wciągnięto w tę sztuczkę także innego polityka, Radosława Sikorskiego.
Kwaśniewski podkreślił, że nie wypowiedział podczas tej rozmowy nic, co musiałby potem dementować, i że jego poglądy są stałe. Użył tego przykładu, by zobrazować, jak łatwo da się oszukać nawet doświadczone osoby, a co dopiero szerokie audytorium. Zakończył apelem o wspólne działania — ze strony mediów, polityków i ustawodawców — aby przeciwdziałać tego typu manipulacjom.
goniec.pl