
Zdjęcie ilustracyjne.
Spacer brzegiem morza okazał się dla pana Sebastiana i jego żony wyjątkowo szczęśliwy. Podczas przechadzki po plaży w darłowskim Darłówku natrafili na coś, co można nazwać prawdziwym skarbem Bałtyku — imponującą bryłę bursztynu. Ten niezwykły „prezent” morza zachwycił ich od pierwszej chwili.
Małżeństwo zatrzymało się z niedowierzaniem, gdy zauważyli leżący na piasku ogromny kawał bursztynu. Kamień mienił się pięknymi barwami i od razu przyciągnął ich uwagę. Po zważeniu okazało się, że bryła waży aż 140 gramów, co czyni znalezisko wyjątkowo cennym — takie okazy trafiają się niezwykle rzadko.
Warto przypomnieć, że najlepszy czas na poszukiwanie bursztynu przypada zwykle na wczesną wiosnę i jesień, zwłaszcza po sztormowych dniach, kiedy morze „oddaje” na plażę swoje skarby. Zazwyczaj są to niewielkie fragmenty żywicy, dlatego tak duży okaz z Darłowa robi szczególne wrażenie.
Jak sprawdzić, czy to prawdziwy bursztyn?
Muzeum Bursztynu w Jarosławcu podpowiada prosty sposób na weryfikację znaleziska. Wystarczy przygotować roztwór wody z solą — 2–3 łyżki soli na szklankę wody — a następnie wrzucić do niego bryłkę. Jeśli unosi się na powierzchni, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to prawdziwy bursztyn. Wynika to z faktu, że bursztyn jest dużo lżejszy od kamieni, ponieważ w jego wnętrzu znajdują się pęcherzyki powietrza uwięzione tam jeszcze wtedy, gdy żywica była płynna — miliony lat temu.
slawno.naszemiasto.pl


