
Po serii incydentów o charakterze sabotażowym na trasie Warszawa–Lublin, lubelscy policjanci znacząco wzmocnili obecność na obszarach kolejowych. Patrole pojawiają się na dworcach, bocznicach oraz w miejscach szczególnie wrażliwych. Wszystko to w ramach ogólnokrajowej operacji „TOR”, uruchomionej decyzją Komendanta Głównego Policji.
W regionie działania nadzoruje Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie.
Obowiązuje stopień CHARLIE – wysoka gotowość służb
W związku z zagrożeniami dotyczącymi infrastruktury kolejowej rząd utrzymał trzeci stopień alarmowy CHARLIE. Oznacza on konieczność wzmocnionych kontroli, większą liczbę patroli oraz natychmiastową reakcję na wszelkie niepokojące sygnały w pobliżu torów.
– Naszym zadaniem jest zapobieganie próbom sabotażu oraz zabezpieczanie obiektów kolejowych przed działaniami mogącymi zakłócić ich funkcjonowanie – przekazuje podkomisarz Kamil Karbowniczek.
Więcej patroli i działań prewencyjnych
Od 21 listopada policjanci w całym województwie prowadzą intensywne kontrole – zarówno w umundurowaniu, jak i w cywilu. W działaniach uczestniczą również funkcjonariusze SOK oraz żołnierze Wojska Polskiego.
Szczególnym nadzorem objęto:
• dworce i przystanki kolejowe,
• bocznice i infrastrukturę techniczną,
• odcinki torów kluczowe dla ruchu,
• miejsca szczególnie podatne na działania sabotażowe.
Patrole mają nie tylko odstraszać potencjalnych sprawców, lecz także zwiększać poczucie bezpieczeństwa wśród pasażerów i pracowników kolei.
Apel służb do mieszkańców
Policja podkreśla, że zwiększona liczba funkcjonariuszy w pobliżu torów ma charakter profilaktyczny. Mieszkańcy proszeni są o zachowanie ostrożności i nieprzebywanie na terenach kolejowych bez wyraźnej potrzeby.
Każdą podejrzaną sytuację, nieznane osoby kręcące się w rejonie torowisk czy pozostawione przedmioty należy zgłaszać pod numerem 112 lub do najbliższej jednostki policji.
dziennikwschodni.pl


