
W sobotni wieczór na cmentarzu w Koninie doszło do niebezpiecznego incydentu. Około godziny 22:25 eksplodował znicz, a słup ognia był widoczny z dużej odległości.
– Strzelił znicz, wybuch było słychać z daleka. Po chwili słup ognia poszedł w górę – relacjonował jeden ze świadków zdarzenia, mieszkaniec Konina.
Reakcja straży pożarnej
Na miejsce natychmiast przybyli strażacy, którzy rozpoczęli akcję gaśniczą. Według relacji świadków, podczas gaszenia ognia usłyszano kolejny, głuchy wybuch. Pożar udało się jednak szybko opanować i zapobiec jego rozprzestrzenieniu się.
We wtorek lokalne służby kontynuowały ustalanie przyczyn zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że to właśnie eksplozja znicza mogła zapoczątkować cały pożar. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć płomienie stanowiły zagrożenie dla zaparkowanych w pobliżu samochodów.
Co z bezpieczeństwem na cmentarzu?
Na razie nie wiadomo, co dokładnie doprowadziło do eksplozji. Jedna z hipotez zakłada wadę produkcyjną znicza. Niewykluczone, że produkt nie spełniał wymaganych norm bezpieczeństwa.
wiadomosci.pl

