
Osiedle Tysiąclecia w Katowicach.
Po nawałnicy, która w poniedziałkowy wieczór przeszła nad Katowicami, osiedle Tysiąclecia przypomina pobojowisko. Połamane drzewa tarasują chodniki i ulice, konary leżą na trawnikach, a zniszczone samochody stoją wśród resztek roślinności. Strażacy i służby miejskie od rana pracują nad usunięciem szkód.
Z danych przekazanych przez Wojewodę Śląskiego wynika, że łącznie w całym regionie odnotowano 861 interwencji, z czego aż 157 miało miejsce w Katowicach. Jednym z najbardziej dotkniętych obszarów jest właśnie osiedle Tysiąclecia.
Samochody zniszczone, drzewa wyrwane z korzeniami
Skutki żywiołu są widoczne na każdym kroku – drzewa przewróciły się na ulice i parkingi, uszkadzając zaparkowane auta. W niektórych miejscach konary nadal zalegają na placach zabaw i terenach rekreacyjnych. Zdarzały się też przypadki całkowitego wyrwania drzew z korzeniami, co świadczy o sile żywiołu.
– Pracujemy od nocy. To potrwa jeszcze długo – mówią strażacy, którzy zabezpieczają najbardziej niebezpieczne miejsca. Usuwanie szkód może zająć co najmniej kilkanaście godzin.
Dolina Trzech Stawów także ucierpiała
Na liście miejsc mocno dotkniętych burzą znalazła się również Dolina Trzech Stawów – popularna wśród spacerowiczów i rowerzystów. Tam również wciąż zalegają powalone drzewa i masywne gałęzie, przez co wiele ścieżek pozostaje nieprzejezdnych.
Apel miasta: Uwaga na parki i lasy
Władze Katowic apelują do mieszkańców o ostrożność i unikanie spacerów w lasach oraz parkach. Wiele drzew może być naruszonych i stanowić zagrożenie – nawet jeśli na pierwszy rzut oka wyglądają stabilnie.
dziennik zachodni
