
Na drodze wojewódzkiej nr 251 doszło do dramatycznego zdarzenia z udziałem zespołu ratownictwa medycznego. Do wypadku doszło w czwartek, 27 listopada, w miejscowości Ludwikowo. Trasa była przez wiele godzin całkowicie zamknięta, a na miejscu interweniowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Cztery osoby w pojeździe. Służby walczyły o życie poszkodowanych
Ambulans przewoził w chwili zdarzenia cztery osoby: kierowcę, ratownika medycznego, 93-letnią pacjentkę oraz osobę sprawującą nad nią opiekę. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce skierowano liczne zastępy straży pożarnej, policji i zespoły medyczne.
– Zaraz po przybyciu potwierdziliśmy poważny wypadek. Strażacy natychmiast rozpoczęli udzielanie kwalifikowanej pomocy poszkodowanym – przekazuje Piotr Kaczmarek z wągrowieckiej straży pożarnej. – Kierowca ambulansu był nieprzytomny, dlatego od razu przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej – dodaje.
Kierowca nie przeżył. Zmarła również przewożona pacjentka
Pomimo intensywnej, długotrwałej walki o życie kierowcy, nie udało się go uratować. Na miejscu wypadku prowadzone są szczegółowe czynności dochodzeniowe pod nadzorem policji i prokuratora.
Następnego dnia, w piątek 28 listopada, przekazano kolejne smutne informacje — w szpitalu zmarła także 93-letnia kobieta, która była przewożona w karetce.
Trudne warunki pogodowe mogły odegrać rolę
Przyczyny tragedii nadal są ustalane. Jednak strażacy podkreślają, że w chwili zdarzenia panowały wyjątkowo niesprzyjające warunki drogowe.
– Nad ranem jezdnia była bardzo śliska, a widoczność ograniczona, co mogło znacząco wpłynąć na przebieg wypadku – wyjaśniają służby.
gloswielkopolski.pl


