
Nietypowe wyjaśnienie usłyszeli policjanci od mieszkańca Pruszcza Gdańskiego, którego zatrzymano z amfetaminą. Mężczyzna twierdził, że używa jej… jako środka przeciwbólowego na bolące żebra. 54-latek był dodatkowo poszukiwany przez prokuraturę w Starogardzie Gdańskim.
Do zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 kwietnia. Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim, patrolując ulice miasta, zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął się zachowywać w sposób wzbudzający podejrzenia.
Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. W trakcie rozmowy mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany i unikał spojrzenia w oczy. W końcu przyznał, że posiada przy sobie amfetaminę.
– Zatrzymany próbował tłumaczyć, że narkotyk miał służyć mu jako środek łagodzący ból żeber – przekazał młodszy aspirant Karol Kościuk, rzecznik prasowy pruszczańskiej policji. – Dodatkowo okazało się, że 54-latek był osobą poszukiwaną przez Prokuraturę Rejonową w Starogardzie Gdańskim w związku z planowanymi czynnościami procesowymi.
dziennikbaltycki.pl