Dziwne ataki w nocnych klubach poruszają społecznościami bywalców parkietów tanecznych, koncertów plenerowych, pubów i miejsc imprez. Napastnicy ze strzykawkami grasują w europejskich miastach we Francji i Wielkiej Brytanii i atakują imprezowiczów. Niepokojące informacje dochodzą też z innych miast Europy. Ostatnio poruszyły młodych ludzi w Berlinie. Na razie nie słychać o takich atakach w Polsce.
Tajemnicze nakłucia, które zadają niezidentyfikowani agresorzy, powodują spadek samopoczucia i chwilową utratę kontroli. Nadal nie wiadomo, jaka substancja wchodzi w grę i w jakim celu ktoś dokonuje takiego ataku.
Francuska policja zatrzymała domniemanego sprawcę tajemniczych ukłuć w klubach nocnych i dyskotekach. Zatrzymany to 20-letni nielegalny imigrant z Tunezji, karany wcześniej za przemoc domową.
Ofiary tajemniczych ukłuć zgłaszają się na policję od kilku miesięcy, skarżąc się na bóle głowy, a nawet omdlenia po ukłuciu w dyskotekach przez nieznanego sprawcę lub sprawców.
Policja zatrzymała 20-latka na plaży w Tulonie na południu kraju. Świadkowie – młoda kobieta i nastolatka – widziały zatrzymanego ze strzykawką w ręku. 5 czerwca prokuratura w Tulonie postawiła oskarżonemu zarzuty.
Podobne przypadki zgłaszano już jednak w wielu miastach kraju, m.in. w Lille, Nantes, Strasburgu, Grenoble, Lyonie, Walencji i Tuluzie. W Tulonie pod koniec weekendu prokuratura odnotowała 21 skarg.
Zatrzymany nie przyznaje się do winy. Mężczyzna został już skazany w 2020 r. za przemoc domową wobec swojej partnerki.