W sklepach zaczęły się pojawiać saszetki z alkoholem, które wyglądają jak opakowania z musem owocowym dla dzieci. Ta sytuacja wywołała oburzenie w społeczeństwie, a nawet dotarła do premiera Donalda Tuska oraz marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Decyzja o wycofaniu alko-tubek z półek handlowych ma zostać podjęta, mimo że brakuje jednoznacznych regulacji w tej sprawie. Zaplanowane są kontrole – Główny Inspektorat Sanitarny, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych już zajmują się tym zagadnieniem i nakazali inspekcje w całym kraju dotyczące sprzedaży tych produktów. Od 2 października inspektorzy z WIJHARS monitorują dostępność tych opakowań z alkoholem w Szczecinie i w całym województwie.
Producentem tego napoju, Voodoo Monkey, jest firma OLV S.A. Saszetki zawierają od 100 do 200 ml płynów i oferowane są w różnych smakach, w tym możliwe jest nabycie czystej wódki w plastikowej tubce. Motywy, które skłoniły producenta do wprowadzenia takiego produktu na rynek, pozostają niejasne. Możliwe, że dział marketingu zauważył rosnącą popularność małpek, które w Polsce sprzedają się wyjątkowo dobrze. Z danych firmy badawczej Synergion wynika, że Polacy konsumują rocznie około miliarda małych butelek wódki, a z „małpek” korzysta około 3 milionów osób, którzy sięgają po nie regularnie, niektórzy nawet dwa razy dziennie.
W odpowiedzi na społeczne oburzenie związane z alko-tubkami, producent, który także wytwarza musy, soki owocowe i smoothie, sam zdecydował się zaprzestać sprzedaży małpek w saszetkach.
„Naszym priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo dzieci. Dlatego nasze działania mają na celu ochronę konsumentów przed niebezpieczeństwami związanymi z agresywnym marketingiem, który może wprowadzać w błąd co do charakterystyki produktów” – wyjaśnia Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Szczecinie.
– Kontrolujemy, czy te towary znajdują się na półkach oraz czy spełniają wymagania odnośnie oznakowania, warunków i prezentacji – mówi Seweryn Żybort, główny specjalista z WIJHARS w Szczecinie. – Sprawdzamy, czy są umieszczane obok musów owocowych dla dzieci, czy na półkach z alkoholem. Nasze działania dotyczą zarówno Szczecina, jak i Koszalina, Wałcza oraz wielu innych miejscowości w Zachodniopomorskiem.
24kurier.pl