Dachowanie samochodu w Rzuchowie na Śląsku

Fot. KPP Racibórz

Niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze, zdaniem policji, było przyczyną wypadku samochodowego, który miał miejsce na ul. Rybnickiej w Rzuchowie. W zdarzeniu brało udział osobowe audi, które dachowało. Na szczęście 41-letni kierowca wyszedł z tego bez obrażeń.

Mimo że wypadek wyglądał poważnie, kierowca nie doznał większych obrażeń. Incydent miał miejsce w Rzuchowie (powiat raciborski) w poniedziałek, 7 października, a zgłoszenie dotarło do służb ratunkowych w godzinach porannych, w tym do policji, straży pożarnej oraz pogotowia.

Jak przekazali policjanci z raciborskiej drogówki, 41-letni mężczyzna jechał z Raciborza w kierunku Rybnika, gdy nagle stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w latarnię i dachował – relacjonuje sierż. szt. Joanna Wiśniewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.

Funkcjonariusze oceniają, że przyczyną wypadku była zbyt duża prędkość mężczyzny. – Kierujący audi nie dostosował prędkości do warunków na drodze, co doprowadziło do przewrócenia pojazdu – mówi przedstawicielka raciborskiej policji.

Kierowca był trzeźwy – informują policjanci z Raciborza.

dziennikzachodni.pl

Adoptuj zwierzaka na mikołajki

Nastolatkowie zatrzymani z narkotykami

Nielegalna kopalnia kryptowalut na Uniwersytecie Wrocławskim

23-latek zastrzelił się na komisariacie policji w Krakowie

Trzy samochody zderzyły się na S5 w Kleszczewie

Ładowarki dla samochodów elektrycznych na parkingach kościelnych w Lublinie

Pożar domu jednorodzinnego w Cisewie

Zmiany w segregacji śmieci. Nowe, unijne dyrektywy

Kursant pomylił gaz z hamulcem

Bilety komunikacji miejskiej w Poznaniu będą droższe

Wandale zdewastowali stadion Kluczevii

Szwedka i Irakijczyk kradli perfumy i kosmetyki

Piekary Śląskie bez wody

Muzeum Wsi Lubelskiej zamknięte z powodu… dzików

Kierowca skody wjechał w tył ciężarówki

Poznański Lisner przejmuje Graala

Wypadek dorożki w Zakopanem

Dwa pożary w okolicy Leszna

Tauron uruchomił farmę wiatrakową w Redzikowie

Poważny wypadek w Tychach

Dwóch mężczyzn remontowało dom. Doszło do wybuchu

Pijany 27-latek zostawił dziecko w wannie

Znalezisko archeologiczne w centrum Wrocławia

Kierowca Bolta chciał zabić swoich pasażerów?

Policjanci ćwiczyli na Arenie Lublin