Bytom kiedyś opierał swoją gospodarkę na węglu i stali, jednak obecnie żadnego z tych surowców nie ma już w mieście. Kopalnia KWK Bobrek-Piekary, która miała jeszcze zasoby węgla, zostanie zlikwidowana znacznie wcześniej niż planowano. Decyzję tę podjęła spółka Węglokoks Kraj, a przyczyną było ryzyko wykonania dalszych prac górniczych w bezpiecznych warunkach. W wyniku tej decyzji, kopalnia ma być zlikwidowana do 2026 roku, a ostatecznie zamknięta w 2025 roku.
Likwidacja kopalni spotkała się z żalem ze strony pracowników, którzy zaznaczają, że będzie to koniec pewnej ery dla miasta. Mimo że od pewnego czasu było wiadomo, że kopalnia będzie likwidowana, to tempo tego procesu okazało się szybsze niż się oczekiwało. W związku z tym, zarówno pracodawcy, jak i władze miasta Bytom planują udzielić wsparcia zwolnionym górnikom, aby ułatwić im przejście do nowej pracy.
Władze miasta oraz związki zawodowe zapowiadają współpracę w procesie likwidacji kopalni, aby zapewnić jak najlepsze warunki dla zwolnionych pracowników. Planuje się również rozmowy z Ministerstwem Przemysłu w celu opracowania dalszych działań wsparcia dla osób, które nie znajdą zatrudnienia w sektorze górniczym. Mimo że to trudny czas dla górników i mieszkańców Bytomia, wszyscy zaangażowani starają się znaleźć rozwiązania, aby jak najlepiej wesprzeć tych, którzy stracili pracę w kopalni.
dziennikzachodni.pl