
Przyjechała na widzenie z narkotykami – zakończyła wizytę na komisariacie.
Zdarzają się sytuacje, które trudno wytłumaczyć zdrowym rozsądkiem – jak choćby próba wniesienia narkotyków do więzienia. O takiej właśnie sprawie poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Sztumie.
W piątek, 16 maja, funkcjonariusze Służby Więziennej z Zakładu Karnego w Sztumie – jednej z największych jednostek penitencjarnych w regionie – wezwali policję do kobiety, która przyjechała z Gdańska na widzenie ze swoim partnerem odbywającym karę pozbawienia wolności.
Zgodnie z procedurami, odwiedzający są poddawani szczegółowej kontroli mającej na celu wykluczenie próby wniesienia do zakładu przedmiotów niebezpiecznych lub niedozwolonych. W trakcie rutynowego sprawdzania 42-letniej kobiety funkcjonariusze znaleźli przy niej foliowy woreczek z tabletkami.
Jak relacjonuje asp. sztab. Karolina Kosmowska, rzeczniczka sztumskiej policji, kobieta przyznała, że substancje miały trafić do jej partnera – osadzonego, z którym miała spotkać się tego dnia.
Na miejsce wezwano patrol policji, który zabrał gdańszczankę na komendę. Tam została przesłuchana, a następnie usłyszała zarzut posiadania środków odurzających oraz substancji psychoaktywnych. Analiza zabezpieczonych tabletek wykazała obecność heroiny i metamfetaminy. Za próbę wniesienia tych substancji grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności.
dziennikbaltycki.pl