SPORE ZAINTERESOWANIE PODRÓŻAMI BIESZCZADZKĄ KOLEJKĄ LEŚNĄ

Ponad tysiąc osób dziennie podróżuje Bieszczadzką Kolejką Leśną. „Dodatkowo wyjeżdżają co najmniej dwa, trzy składy” – powiedział Mariusz Wermiński, prezes fundacji zarządzającej kolejką.
– W maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku bieszczadzka wąskotorówka jeździ w weekendy, a w lipcu i sierpniu – codziennie. Z kolei w okresie zimowym w każdą sobotę ferii szkolnych lub na zamówienie – przypomniał Wermiński.
W ubiegłym roku Bieszczadzka Kolejka Leśna przewiozła 112 tys. pasażerów; najwięcej w swojej historii.
Wpływy ze sprzedaży biletów są podstawowym źródłem jej utrzymania. W sezonie letnim, czyli od maja do końca października, jeździ z Majdanu k. Cisnej do Przysłupia i z Majdanu do Balnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a druga 9 km. Pozycjonowanie
Popularnością wśród podróżnych cieszy się skład, który ciągnie parowóz Kp-4. Może on rozwijać prędkość do 35 km/godz. Na trasie kolejki leśnej obowiązuje jednak ograniczenie do 15 km/godz. Parowóz ma skrzynię węglową o pojemności 2 ton.
– Takimi parowozami, starsze pokolenie nazywa je także „bieszczadzką ciuchcią|, w latach 1957-79 kolejarze przewieźli do zakładów drzewnych w Rzepedzi oraz do stacji kolejowej w Nowym Łupkowie ponad milion metrów sześciennych drewna – zauważył Wermiński. Zwrócił jednak uwagę na pracochłonność przygotowania Kp-4 do podróży. – Żeby rozpalić parowóz, potrzeba blisko czterech godzin – dodał.
Oprócz parowozu Kp-4 wagony z turystami ciągnie też lokomotywa spalinowa Lyd2. Do przewozu turystów przygotowanych jest 21 wagonów osobowych. Na trasę wyjeżdżają składy liczące po siedem wagonów; większość z nich jest wagonami odkrytymi. – Właśnie takimi wolą jeździć turyści – zauważył Wermiński.
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała 1898 r. Jej głównym zadaniem był transport drewna. W latach 20. XX wieku, kiedy przeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP, rozpoczęła również wozić ludzi. – Z czasem stała się atrakcja turystyczną. Od kilkunastu lat jest dodatkową ofertą dla wypoczywających w Bieszczadach – zaznaczył Wermiński.
Na początku lat 90. poprzedniego stulecia ze względów ekonomicznych kolejkę wyłączono z eksploatacji.
Dwadzieścia lat temu utworzona została Fundacja BKL, która postanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i poprzez organizację przewozów osobowych uczynić z niej atrakcję turystyczną. (pap)

Korona-wakacje w Niemczech

Korona-wakacje w Niemczech

W Karkonoszach leży już kilkadziesiąt centymetrów śniegu

Rozpoczęła się doroczna inwentaryzacja żubrów w Puszczy Białowieskiej

Rozpoczął się cykl wyścigów góralskich zimowych zaprzęgów konnych

Ruszają wyciągi narciarskie na Kasprowym Wierchu

POMYSŁ NA WAKACJE W RYTMIE SLOW

KORONA-WAKACJE W NIEMCZECH

KORONA-WAKACJE W NIEMCZECH

Nowi, egzotyczni mieszkańcy w stołecznym zoo

Zakaz kąpieli w Świnoujściu z powodu sinic

Rykowisko jeleni w nadleśnictwie Turek

Muzeum Polskiej Wódki zaprasza:

Weekend nad Pilicą: “Spływ na byle czym” z piosenką turystyczną w tle

W Tatrach zapowiada się ciepły i słoneczny weekend

Orientarium napędza ruch turystyczny w Łodzi

Turyści chętnie odwiedzają stadninę po zniesieniu zakazu przebywania przy granicy

Blisko 130 ratowników GOPR czuwa nad bezpieczeństwem w górach

Torfowisko na Równi pod Śnieżką

Od piątku w Mikołajkach strefa płatnego parkowania

50-lecie Kolejki Parkowej Maltanka

Szlaki wysokogórskie po słowackiej stronie znów otwarte

Wakacyjne loty z Babimostu do Turcji

Trójmiejskie plaże przygotowują się do otwarcia sezonu

Wraca kolejowe połączenie pasażerskie Zielona Góra-Gubin

Lubelskie – 34 kąpieliska zgłoszono do użytkowania

W łódzkim zoo zamieszkały jedyne w Polsce pakożery

Duży spadek liczby rezerwacji w kurortach

Kąpieliska i marina w Świnoujściu z Błękitną Flagą