
W Czechowicach-Dziedzicach wciąż trwają poszukiwania 24-letniej Karoliny Wróbel, zaginionej od 3 stycznia. W związku z jej zaginięciem zatrzymano mężczyznę, który został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
W akcję poszukiwawczą zaangażowane są liczne służby, w tym policja i straż pożarna. Jak informują funkcjonariusze z Bielska-Białej, kobieta ostatni raz była widziana w piątek, 3 stycznia, około godziny 21:00, kiedy to opuściła dom rodzinny i od tego czasu nie udało się ustalić jej miejsca pobytu. Poszukiwania wciąż trwają.
„Kontynuujemy poszukiwania w okolicach miejsca zamieszkania zaginionej, obecnie sprawdzamy również tamtejszy staw” – mówi st. sierż. Sławomir Kocur, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Jednocześnie, jak informują bielscy funkcjonariusze, w związku z zaginięciem zatrzymano 24-letniego mężczyznę, który został tymczasowo aresztowany. Prokuratura Rejonowa w Pszczynie nie udziela na razie żadnych szczegółowych informacji na temat sprawy. Prokurator Leonard Synowiec zaznacza, że decyzja o udzielaniu informacji zostanie podjęta w najbliższych dniach.
Według doniesień Wirtualnej Polski, zatrzymanym mężczyzną jest 24-letni Patryk B., który mieszkał w tym samym mieszkaniu co zaginiona oraz jej brat. W rozmowach z przyjaciółmi miał wyjawić, że udusił kobietę, a jej ciało wrzucił do stawu.
dziennikzachodni.pl