reklama dvorska

TOPR poszukuje zaginionego mężczyzny

Fot. Zalasem1/Wikimedia Commons

Poszukiwania zaginionego mężczyzny w Tatrach trwają od wtorku, gdy mężczyzna udał się w góry i nie wrócił. Jego samochód został znaleziony w okolicach wejścia do Doliny Kościeliskiej.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, wspierani przez śmigłowiec, w środę około południa zauważyli ciało, które odpowiadało opisowi zaginionego mężczyzny. Ciało znajdowało się w rejonie Pośredniego Goryczkowego, po słowackiej stronie grani. Dalsze działania w tej sprawie przejęli ratownicy HZS.

Zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny dotarło do służb we wtorek po godzinie 18. Z informacji od rodziny wynikało, że w tym dniu mężczyzna wyruszył w rejon Czerwonych Wierchów i Kasprowego Wierchu, a ostatni kontakt z rodziną miał wczesnym popołudniem. Po tym łączność zniknęła. Policja próbowała zlokalizować jego telefon, jednak nie udało się to, ponieważ telefon był wyłączony. Wieczorem znaleziono jego samochód zaparkowany na końcu Doliny Kościeliskiej.

Ratownicy TOPR rozpoczęli poszukiwania w rejonie Czerwonych Wierchów, jednak nie przyniosły one rezultatów. Poszukiwania były kontynuowane w środę z wykorzystaniem śmigłowca.

Zaginiony to 44-letni Jan Paruch z Kierlikówki (pow. bocheński). Opuszczając dom wczesnym rankiem 28 stycznia, udał się do Zakopanego, planując powrócić tego samego dnia. Do tej pory nie miał kontaktu z rodziną.

Rysopis zaginionego:

  • Wzrost ok. 172 cm, szczupła sylwetka,
  • Krótkie, proste, ciemne włosy,
  • Ubrany w szaro-zieloną kurtkę zimową „Lavard”, pomarańczowo-szare spodnie ortalionowe, trekkingowe buty brązowe, raki górskie,
  • Posiadał plecak szaro-czerwony, kijki trekkingowe, dwie czapki (szarą i czarną), oraz czarną kominiarkę.

gazetakrakowska.pl

Kto zgubił marihuanę w budynku świdnickiej prokuratury? Policja próbuje ustalić właściciela

Porsche rozbite o drzewo w Wąsowie. Za kółkiem siedział pijany 20-latek

Alarm bombowy w Airbusie 321? Intensywne działania służb na gdańskim lotnisku. Na szczęście to tylko szkolenie

Nabroili, a teraz muszą opuścić Polskę

Uwaga na fałszywe maile podszywające się pod schronisko Murowaniec – turyści ostrzegają!

Dramatyczne znalezisko pod Toruniem. W lesie odnaleziono zmarłą kobietę poszukiwaną od kilku dni

Poznań Ice Festival odbędzie się bez przeszkód. Przed nami trzy dni pełne zmagań na lodzie!

Szafa jako „superkryjówka”? W tym wieku to już nie działa. Policjanci bez trudu znaleźli 47-latka

Poważna kolizja z udziałem karetki w Gliwicach. Ambulans przewrócił się na bok po uderzeniu w auto osobowe

Nie zapali ani jednego, ale za to słono zapłaci. Na S19 wpadł przemytnik z Węgier

Nowe ustalenia w sprawie morderstwa na łódzkich działkach

Tom Odell w Poznaniu! Brytyjski wokalista zagra na BitterSweet Festival 2026 – jego hit ma ponad miliard odtworzeń

CBŚP i Straż Graniczna rozbiły szajkę ułatwiającą nielegalny pobyt cudzoziemcom

Zamiast do nieba trafili w piekło. Zwiastuny serialu o sekcie „Niebo” spod Lubartowa

Samochód z żoną w środku stoczył się na radiowóz. Kierowca wyszedł tylko na zakupy

Groźny wypadek na DTŚ w Gliwicach. Śmigłowiec LPR w akcji, droga całkowicie zablokowana

Koralowce i muszla łodzika w bagażu. Nietypowa „pamiątka” zatrzymana na granicy w Hrebennem

Policjanci z Radomska wsparli kierującą na DK 91. Przyczyną nie był alkohol, a nagły spadek cukru

Rolnicy mają coraz mniej cierpliwości do błędów w szacowaniu szkód. Rozwiązaniem ma być nowa aplikacja

Od 1 stycznia 2026 r. polszczyznę czeka duże przetasowanie. Zmieniają się zasady pisowni — pożegnamy krakowian, przywitamy Krakowian