Łódź: 20-latek pogryziony przez psy

Fot. Depositphotos
Zdjęcie ilustracyjne.

20-letni mieszkaniec osiedla Górna trafił do szpitala po ataku dwóch owczarków niemieckich. Niestety, jego ośmioletni jamnik Brutus nie przeżył. Do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek, 25 września, na ul. Topolowej. Tylko dzięki szybkiej reakcji sąsiada życie młodego mężczyzny nie było poważniej zagrożone.

Do zdarzenia doszło, gdy właściciel spacerował, a jego pies bawił się przy ogrodzeniu jednej z posesji. W pewnym momencie podbiegły dwa owczarki i rzuciły się na Brutusa.

– Próbowałem go ratować, ale psy były wyjątkowo agresywne – relacjonuje poszkodowany. – Sąsiad, wracając z pracy, zobaczył, co się dzieje i wciągnął mnie na swoją posesję. Byłem cały zakrwawiony i pogryziony.

Przechodząca nieopodal kobieta wezwała policję i pogotowie. 20-latek z ranami ręki i nogi został przetransportowany na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie udzielono mu pomocy.

– Tata, który akurat wrócił z pracy, zabrał Brutusa do weterynarza. Niestety, w nocy pies czuł się coraz gorzej i odszedł – mówi ze łzami w oczach właściciel. – Był łagodny i wierny. Trudno mi pogodzić się z jego stratą.

Jak poinformowała Kamila Sowińska, rzeczniczka łódzkiej policji, owczarki wydostały się z posesji podczas nieobecności swoich właścicieli. Zwierzęta były zaszczepione.

– Prowadzimy postępowanie w sprawie wykroczenia polegającego na braku zachowania należytej ostrożności i spowodowaniu zagrożenia dla życia człowieka – wyjaśnia rzeczniczka. – Poszkodowany został również poinformowany o możliwości złożenia zawiadomienia o przestępstwie.

dzieniklodzki.pl

Tragiczny pożar w Małopolsce. Śledczy: mężczyzna nie zginął przypadkowo, jego żona z zarzutem zabójstwa

MSZ apeluje do Polaków: opuśćcie Białoruś jak najszybciej

Aldi z rekordową stratą w Polsce. Sieć nie zwalnia tempa i planuje dalszą ekspansję

Łódź: 20-latek pogryziony przez psy

Oszust na „żołnierza”. Mieszkanka Gliwic straciła 80 tysięcy złotych

Pijany maszynista zatrzymany na granicy. Wiózł 200 pasażerów

Pracownik spadł do zbiornika paliwowego w szczecińskiej stoczni

Śmiertelny wypadek w Podkomorzycach. Audi wypadło z drogi i uderzyło w drzewo

Zniknął z transportem wartym fortunę. Policja publikuje wizerunek poszukiwanego

Tragiczny finał spaceru na Rudzie Pabianickiej. Pies zagryziony, jego właściciel w szpitalu

EBC apeluje: trzymajmy gotówkę na wypadek kryzysu

Chełm: tylko 10 schronów, ale blisko 700 miejsc doraźnego schronienia

Niecodzienna oferta na Dolnym Śląsku: na sprzedaż… kopalnia w Nowej Rudzie

Skandal w Auschwitz-Birkenau. Dwóch pijanych Finów wtargnęło na teren byłego obozu

Brak korowodu podczas Imienin Ulicy Święty Marcin w Poznaniu?

Chuligani zniszczyli autokar drużyny piłkarskiej

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia drugim Amsterdamem? Chodzi o velostrady

Skazani zdobywają zawód w ramach unijnego programu

Groźne odpady pod Strykowem

Toruń: darmowy kurs samoobrony dla matek i córek. Ruszyły zapisy

Jazda próbna zakończyła się kradzieżą. 43-latek odjechał mercedesem i nie wrócił

Malbork: możliwa podwyżka opłaty śmieciowej. Nowe stawki na lata 2026–2028

Katowice tracą Muzeum Historii Komputerów i Informatyki. Zbiory przeniosą się do Krakowa

Biała Podlaska tym razem otrzyma hejnał?

Policyjna akcja na drogach w Łódzkiem. Kierowcy z “ciężką nogą” stracili prawa jazdy

Udaremnione próby wywozu skradzionych pojazdów z Polski

WHO uderza w tytoń. Dziesiątki tysięcy polskich rolników w niepewności

Strażacy pomogli uwięzionemu jeleniowi. Zwierzę odzyskało wolność

Katowice z nowym kierunkiem! Bezpośrednie loty do Billund – miasta Lego i pierwszego Legolandu