
We wtorek, 4 listopada, w miejscowości Bójki w gminie Ostrów Lubelski doszło do nietypowego zgłoszenia. Około godziny 11 strażacy otrzymali informację, że w niewielkim zbiorniku wodnym ugrzązł łoś. Choć woda nie była głęboka i zwierzę mogło swobodnie się po niej poruszać, problemem okazało się strome, śliskie zejście – uniemożliwiało mu samodzielne wydostanie się na brzeg.
Na miejsce skierowano trzy jednostki straży: zawodowych ratowników z Lubartowa oraz druhów z OSP Jamy i OSP Ostrów Lubelski. Strażacy postanowili ułatwić zwierzęciu drogę ewakuacyjną, wyrównując fragment skarpy i tworząc delikatne zejście. Po chwili łoś zdołał bezpiecznie wyjść z wody i spokojnie oddalił się w stronę lasu.
dziennikwschodni.pl

