
W nocy z piątku na sobotę (14/15 listopada), tuż przed północą, wybuchł pożar w kamienicy przy Alei Słowackiego w Krakowie. Ogień pojawił się na klatce schodowej, pomiędzy trzecim piętrem a poddaszem. Kilku mieszkańców wraz ze swoimi zwierzętami zostało ewakuowanych. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Jako pierwsza na miejscu pojawiła się nieumundurowana załoga wywiadowców z Komisariatu Policji I. Funkcjonariusze weszli do silnie zadymionego budynku, poszukując źródła pożaru oraz ewentualnych poszkodowanych. Chwilę później przybyły kolejne służby ratownicze: pluton gaśniczy z JRG 1 wraz z oficerem operacyjnym SKKM oraz dwa dodatkowe zastępy z JRG 3.
„W trakcie akcji ewakuowano kilku mieszkańców wraz ze zwierzętami. Teren wokół kamienicy został zabezpieczony taśmą ostrzegawczą, a na pobliskim skrzyżowaniu wyłączono sygnalizację świetlną, która pracowała w trybie pulsacyjnym. Spaleniu uległy zgromadzone na korytarzu przedmioty. Nie odnotowano osób wymagających pomocy medycznej” – informuje portal Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie.
W działaniach ratowniczych na Alei Słowackiego uczestniczyło sześć zastępów straży pożarnej oraz policja. Na miejscu obecne były również pogotowie energetyczne i gazowe.
dziennikpolski24.pl


