
Zniszczone pola po gradobiciu.
Choć nad resztą województwa lubelskiego burza już przeszła, mieszkańcy gminy Tarnogród długo jej nie zapomną. W piątkowy wieczór spadł tam grad tak intensywny, że w kilkanaście minut zamienił pola w zgliszcza. Zniszczenia są ogromne – rolnicy mówią wprost: „To dla nas dramat!”
– Spodziewaliśmy się burzy, ale nie czegoś takiego. Taki grad? Taka skala? To dramatyczna sytuacja – mówi burmistrz Tarnogrodu, Paweł Dec.
Kataklizm rozpoczął się po godzinie 17. To właśnie wtedy nad gminę nadciągnęła nawałnica, która w ciągu 15 minut zdewastowała lokalne gospodarstwa. Ucierpiały uprawy czarnej porzeczki, rzepaku, truskawek, cebuli i młode zasiewy. Najbardziej poszkodowane są miejscowości Luchów Górny i Tarnogród.
Jeszcze w sobotni poranek, gdy w rowach i zagłębieniach ziemi wciąż zalegał grad, burmistrz zwołał sztab kryzysowy. Na miejsce przyjechali przedstawiciele Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Sytuacja jest poważna.
Po świętach ruszy szacowanie strat. Rolnicy będą mogli składać wnioski o odszkodowanie do wojewody lubelskiego. Jednak dla wielu z nich to dopiero początek trudnej walki o przetrwanie sezonu.
kurierlubelski.pl