
Na zdjęciu jeden z wioślarzy – Mirosław Ziętarski.
Czwórka podwójna mężczyzn w składzie: Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup zdobyła brązowy medal olimpijski. Złoto trafiło do reprezentacji Holandii, a srebro do Włoch.
W środę, kótką chwilę po południu, wielkie nadzieje na medal mieli Dominik Czaja, Fabian Barański, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup. W tym roku czwórka podwójna mężczyzn zdobyła brązowy medal na mistrzostwach Europy, a rok wcześniej również sięgnęła po ten sam krążek podczas mistrzostw świata. Dodatkowo, w 2023 roku zajęli pierwsze miejsce na kontynencie. W eliminacjach uplasowali się na drugiej pozycji, co zapewniło im pewne miejsce w finale.
Bardzo szybko wystartowali w wyścigu medalowym. Na półmetku finału Biało-Czerwoni znajdowali się na medalowej pozycji z niewielką stratą do prowadzących Holendrów.
Z każdym pociągnięciem wioseł Polacy, płynąc na piątym torze, zbliżali się do rywali, aż na półmetku wyprzedzili drugich Włochów, którzy jednak nie zamierzali się poddawać. W końcowych zmaganiach reprezentanci Włoch przyspieszyli, a Biało-Czerwoni ostatecznie zdobyli brąz (5:44,39), odpierając na ostatnich metrach atak Brytyjczyków.
W Tokio czwórka podwójna mężczyzn zajęła czwarte miejsce.
dzienniklodzki.pl