
Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet po raz trzeci z rzędu sięgnęła po brązowy medal Ligi Narodów! W meczu o trzecie miejsce Biało-Czerwone pokonały Japonię 3:1, a wygrana nie tylko dała im miejsce na podium turnieju, ale też solidnie umocniła je na trzeciej pozycji światowego rankingu FIVB – przynajmniej do czasu mistrzostw świata.
Dobra forma Polek w tegorocznej edycji Ligi Narodów przełożyła się na konkretne liczby. Za 10 zwycięstw nasze zawodniczki zainkasowały łącznie 31,07 punktu rankingowego. Cztery porażki kosztowały je stratę 23,03 punktu – bilans na plus.
Przed meczem o brąz sytuacja była jasna: pierwsze miejsce zajmowały pewnie Włoszki, drugie Brazylijki – tam nie było mowy o roszadach. Ale trzecie miejsce? Tu decydował bezpośredni pojedynek z Japonkami, które traciły do Polek tylko 2,14 punktu. Przegrana mogła kosztować bardzo dużo – nawet 10,12 punktu, jeśli wynik byłby 0:3. Na szczęście nie był.
Zwycięstwo 3:1 dało ekipie trenera Stefano Lavariniego cenne 7,38 punktu. Tyle samo straciły Japonki. W rezultacie Polki z dorobkiem 365,17 punktu pewnie zasiadły na trzecim miejscu w rankingu FIVB – za Włoszkami (468,82 pkt) i Brazylijkami (432,24 pkt).
Krótko mówiąc: brąz na szyi, podium w rankingu, mistrzostwa świata na horyzoncie. I apetyt na więcej – bo dziewczyny pokazały, że potrafią walczyć jak lwy. A może raczej – jak orlice.
sportowefakty.wp.pl