
Choć Iga Świątek nie dotarła w tym roku do finału Roland Garros, Polacy i tak mieli powód do dumy. Alan Ważny, 18-latek z KS Czarni Rzeszów, sięgnął po wielkoszlemowy tytuł w grze podwójnej juniorów.
W duecie z Finem Oskarim Paldaniusem, pokonali w finale Amerykanów Noah Johnstona i Benjamina Willwertha 6:2, 6:3. Polsko-fińska para rozstawiona z “2” dominowała od początku – już w pierwszym secie dwukrotnie przełamała rywali i nie oddała prowadzenia. W drugiej partii również nie dali się złamać, a decydujące przełamanie zdobyli w ósmym gemie.
Dla Ważnego to pierwszy wielkoszlemowy tytuł i piękne zakończenie turnieju, w którym wcześniej odpadł w pierwszej rundzie singla. Ten debel jednak zapamięta na długo – szybki, skuteczny i bez zbędnych ceregieli.
interia.pl