– W samym obszarze powiatu lubelskiego odbyło się 35 akcji interwencyjnych – podsumował starszy kapitan Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy lubelskiej PSP.
W wyniku burzy w Lublinie woda zalewała ulice i chodniki, prowadząc do interwencji straży pożarnej. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło pompowania wody, a największe straty odnotowano w przedszkolu na Kalinowszczyźnie oraz w szkole w Wojciechowie.
W Zamościu sytuacja była jeszcze bardziej dramatyczna, gdzie woda wdzierała się do szkół, przedszkoli, szpitali, kin, kościołów oraz lokali gastronomicznych. Strażacy pracowali nad usuwaniem wody z zalanych piwnic, budynków i terenów publicznych.
Podobne sytuacje interwencyjne miały miejsce również w powiecie puławskim, gdzie usuwano wodę z podtopionych posesji oraz interweniowano w przypadku złamanych konarów drzew. Wszystkie straty są nadal szacowane, a prace nad dokumentacją trwają, by określić zakres zniszczeń.
kurierlubelski.pl