
A tak wyglądał Poznań Ice Festival kiedyś…
Mimo dodatnich temperatur, organizatorzy uspokajają: tegoroczna edycja Poznań Ice Festival nie jest w żaden sposób zagrożona. Przez trzy dni Stary Rynek ponownie zamieni się w scenę dla mistrzów rzeźby lodowej, a uczestnicy zmierzą się w trzech znanych już konkurencjach.
Święto lodowych rzeźb startuje już w ten weekend
Od 12 do 14 grudnia centrum Poznania stanie się areną 19. edycji festiwalu. W rywalizacji weźmie udział 24 artystów reprezentujących 11 państw – m.in. Polskę, USA, Kanadę, Filipiny, Hiszpanię, Czechy, Irak czy Tajlandię.
Jak podkreśla organizator, twórcy ci wywodzą się z różnych środowisk – są wśród nich zawodowi rzeźbiarze, kucharze, wykładowcy, projektanci czy stolarze. Na co dzień pracują nie tylko z lodem, lecz także z drewnem, metalem, piaskiem czy nawet produktami spożywczymi.
Program wydarzenia:
- 12 grudnia: Konkurs Małej Rzeźby (16:00–19:00)
- 13 grudnia: Speed Ice Carving (12:10–18:30/19:00)
- 14 grudnia: Konkurs Główny (9:00–17:00)
W niedzielę zaplanowano również atrakcje dodatkowe — od 12:00 do 15:00 odbędą się warsztaty dla najmłodszych, o 17:10 wystąpi Chór Kameralny Poznańskie Senioritki, a o 18:00 poznamy zwycięzców konkursu na Najpiękniejsze dekoracje bożonarodzeniowe.
Jak wyglądają poszczególne rywalizacje?
Pierwszego dnia rzeźbiarze mają niespełna trzy godziny, aby stworzyć pracę na ustalony wcześniej temat, korzystając z jednej bryły lodu oraz zestawu narzędzi — od pił mechanicznych po dłuta. Ta konkurencja pojawiła się stosunkowo niedawno, bo w 2021 roku.
Drugi dzień to dynamiczne zmagania w odtwarzaniu wzoru. Każdy artysta dostaje identyczną bryłę, a jego zadaniem jest jak najdokładniejsze skopiowanie przedstawionego modelu w zaledwie kilkadziesiąt minut. Organizatorzy podkreślają, że to najbardziej spektakularna część festiwalu.
Niedziela należy do konkurencji głównej — 12 duetów przez cały dzień będzie pracować nad rzeźbami o dowolnej tematyce, korzystając z kilkunastu ton lodu. Ogłoszenie wyników odbędzie się o 18:00.
Publiczność też ma głos
Zarówno w piątek, jak i w niedzielę widzowie będą mogli dołączyć do składu jury. Tuż przed końcem konkursowych zmagań prowadzący rozrzuci w tłum festiwalowe skarpetki — zdobycie jednej z nich oznacza przepustkę do grona oceniających.
Osoby wybrane w ten sposób wskażą najlepszą rzeźbę, a w zamian otrzymają zestaw upominków od organizatorów.
gloswielkopolski.pl


