
Trzej mężczyźni w wieku 42, 46 i 51 lat zostali oskarżeni o kłusownictwo. Używając drygawic, prowadzili nielegalne połowy ryb w zbiorniku wodnym Zahajki.
W czwartek, 22 sierpnia, parczewscy kryminalni zostali poinformowani o możliwości nielegalnych połowów ryb na obszarze zbiornika Zahajki w gminie Wyryki. Policjanci skoordynowali działania z funkcjonariuszami Państwowej Straży Rybackiej w Białej Podlaskiej oraz Straży Leśnej we Włodawie.
W trakcie dojazdu do miejsca zdarzenia, na drodze gruntowej w miejscowości Hołowno zauważono ciągnik rolniczy z przyczepionym drewnianym wozem, na którym znajdowały się foliowe worki. Funkcjonariusze podejrzewali, że pojazd mógł być związany z przestępstwem. Zatrzymali kierowcę i pasażerów do kontroli, którymi okazali się dwóch mieszkańców gminy Podedwórze (w wieku 51 i 46 lat) oraz 42-letni mężczyzna z gminy Hanna – relacjonuje sierż. szt. Ewelina Semeniuk z KPP w Parczewie.
Po sprawdzeniu zawartości worków okazało się, że znajdują się w nich sieci rybackie oraz różne gatunki ryb. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji.
– Podczas przeprowadzanych czynności oraz po oględzinach, policjanci ustalili, że podczas kłusownictwa złowiono głównie szczupaki, płocie, sumy i krąpie, których łączna waga wynosiła ponad 30 kg, co stanowiło stratę dla Polskiego Związku Wędkarskiego Okręg Chełm – dodaje policjantka.
Wczoraj mężczyźni zostali przesłuchani i postawiono im zarzuty zgodnie z Ustawą o rybactwie śródlądowym. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
kurierlubelski.pl