
To była trudna noc dla Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Pierwsze zgłoszenie dotarło około północy i dotyczyło nagiej kobiety na moście Sikorskiego. Niecałe dwie godziny później wpłynęła informacja o samochodzie, który wpadł do Odry.
O godzinie 23:56 Centrum Powiadamiania Ratunkowego oraz Stanowisko Kierowania PSP otrzymały zgłoszenie o kobiecie bez odzieży na moście Sikorskiego.
– Po przybyciu na miejsce, według świadków, kobieta oddaliła się w kierunku pobliskich budynków mieszkalnych. W trakcie poszukiwań, prowadząc je wspólnie z policją i strażą pożarną, odnaleziono ją – przekazało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu. Kolejne działania kontynuowali już funkcjonariusze policji.
Następne zgłoszenie do WOPR wpłynęło o godzinie 1:34. Tym razem chodziło o osobowy samochód, który wpadł do Odry w rejonie nabrzeża Janówek. W pojeździe znajdowały się dwie osoby, które same opuściły auto i przeszły na dach, a następnie dotarły na brzeg. Samochód zatonął około pięciu metrów od brzegu.
gazetawroclawska.pl


