
W piątkowy wieczór, 12 grudnia, w Kleszczewie niedaleko Poznania doszło do groźnego zdarzenia. W jednym z domów jednorodzinnych ogień pojawił się w części poddasza, co wymagało natychmiastowej interwencji służb ratunkowych.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej kilka minut przed godziną 23 — dokładnie o 22.46. Na miejsce skierowano kilka zastępów strażaków. W akcji brały udział jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Kleszczewa oraz Krzyżownik-Śródki, a także zawodowi strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 w Poznaniu. Teren zabezpieczała również policja.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Przyczyny pojawienia się ognia będą ustalane po zakończeniu działań.
gloswielkopolski.pl


