Profilaktyka czerniaka – co warto wiedzieć cz. II

Foto: pixabay

Jesień to dobry czas na przyjrzenie się znamionom i przebarwieniom skóry. Działanie promieni słonecznych, na które wystawialiśmy się latem, jest bowiem jednym z czynników ryzyka raka skóry, w tym również czerniaka. Czerniak to jeden z najbardziej agresywnych nowotworów – w początkowym stadium rozwoju możliwy do wyleczenia.

Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że co roku w Polsce czerniak jest diagnozowany u blisko 4 tys. osób. Tym samym przestał być rzadkim nowotworem, a zachorowalność na niego systematycznie rośnie. Kiedyś występował u ludzi w podeszłym wieku, teraz we wszystkich grupach wiekowych. Jest to związane ze zmianą obyczajów, która następuje od lat 90. XX, czyli panującą powszechnie modą na opalanie się oraz wakacyjne wyjazdy do krajów, gdzie słońce świeci mocniej niż u nas. Największym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaków oraz innych nowotworów skóry jest bowiem uszkadzające działanie promieniowania ultrafioletowego.

Badania znamion

W Polsce na czerniaka umiera 1 100 osób przy około 3 000 nowych zachorowań. Około 30 proc. pacjentów zaczyna terapię w już zaawansowanym stadium choroby. Dlatego warto nauczyć się samobadania znamion i niepokojące zmiany konsultować z lekarzem. Szczególnie bacznie powinny obserwować się osoby znajdujące się w grupie ryzyka zachorowania na czerniaka: często i długo się opalające, korzystające z solariów, o fototypie skóry 1 i 2 (do których należy około 70 proc. Polaków), czyli o jasnej karnacji, jasnych włosach, piegowate, z licznymi znamionami barwnikowymi. W grupie ryzyka są też osoby obciążone genetycznie, a wiec takie, u których w rodzinie już występował czerniak.

Kryteria zwane „abecadłem czerniaka” wskazują, na co zwracać uwagę podczas oglądania znamion. Zaleca się wykonywać je regularnie – najlepiej raz w miesiącu, co zwiększa szanse na wczesne wychwycenie wszelkich odchyleń. Jeżeli zaobserwujemy, że coś się zmienia zgodnie z tymi kryteriami, należy niezwłocznie zgłosić się do dermatologa lub chirurga onkologa.

– A (jak asymmetry – asymetria) – zmiana jest asymetryczna,
– B (borders – granice) – zmiana ma poszarpane, nieregularne i nieostre brzegi,
– C (color – kolor) – czerniak może mieć kolor czarny, szary, jasno- i ciemnobrązowy, czerwony, a nawet biały,
– D (diameter – średnica) – podejrzenie powinny wzbudzić szczególnie zmiany o średnicy powyżej 5-6 mm,
– E (evolution – ewolucja) – wszelkie zmiany znamienia: rozmiar, kształt, barwa, pojawienie się krwawienia oraz świąd.

Natomiast osoby, które mają liczne znamiona oraz skłonności do pojawiania się nowych, powinny raz do roku zgłosić się do dermatologa lub chirurga onkologa bez względu na efekty samoobserwacji zmian. Specjalista zbada skórę przy pomocy dermatoskopu. Może też zadecydować o profilaktycznym usunięciu części znamion.

– Gdybyśmy wykrywali wyłącznie wczesne czerniaki, to 96 proc. chorych miałoby szanse na wyleczenie. Problem w tym, że pacjenci zgłaszają się zbyt późno. W wielu krajach dzięki poprawie świadomości zagrożenia czerniakiem, udało się zmniejszyć liczbę zgonów z powodu tej choroby i ograniczyć liczbę zachorowań. Np. w USA i Niemczech z czerniaka wyleczonych zostaje w pełni 90 proc. chorych, dlatego że jest on tam wykrywany we wczesnych stadiach. Mam nadzieję, że kampanie informacyjne przyniosą takie efekty również i w Polsce – mówi prof. Rutkowski. (PAP) MS

Metrorower podbija Śląsk

DACHL, czyli Niemieckie Co Nieco – 10 tysięcy lat historii nad Jeziorem Bodeńskim. O Höri, Królewskiej Wyspie Kwiatów i Imperii

DACHL, czyli Niemieckie Co Nieco – Demokracja poprzez delegalizację? Trwa zwycięski pochód Alternatywy dla Niemiec

Plażowanie z widokiem na góry czyli Jezioro Bielawskie

Kopalnia Bobrek-Piekary zostanie zlikwidowana

Ewakuacja pociągu po nawałnicy nad Śląskiem

Szczęśliwiec z Tychów trafił “szóstkę” w Lotto. Wygrał ponad 2 mln zł

Policyjne ferrari łapie polskich motocyklistów na przełęczy w Czechach

Zamek w Muszynie wybrany “Cudem Polski” przez czytelników magazynu National Geographic

Wybuch butli z gazem w Dąbrowie Górniczej. Mężczyzna nie żyje

ORP Iskra cumuje przy Bulwarze Chrobrego. Można wejść na pokład

Pożar na zajezdni autobusowej w Bytomiu. Spłonęło 10 pojazdów

Nowa wieża widokowa powstanie na Jaworzu w Beskidzie Wyspowym

Małopolskie Muzeum Pożarnictwa w Alwerni

Zwiedzaj Wrocław z perspektywy rzeki

Sztuczna plaża w Jarosławcu przyciąga turystów

Chorzów Batory – wyjątkowa dzielnica

Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa zabierze pasażerów w majówkę

Zwiedzaj Szczecin z aplikacją mobilną

Kolizja w Katowicach. Samochód osobowy zderzył się z autobusem

Zabytkowe tramwaje i autobusy w Łodzi

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZAKÓW  (3)

Chorwacja liczy na polskich turystów

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZAKÓW (2)

ZBÓJNICKA SAGA KLIMCZOKÓW (1)

“Polskie Malediwy” czyli Park Gródek

Zamek w Muszynie znów otwarty dla zwiedzających

Silny wiatr i burze na Śląsku

Szczecińscy bibliotekarze oczekują podwyżek