
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu poinformował na swoim facebookowym profilu o wyjątkowym odkryciu dokonanym przez zespół archeologów podwodnych pracujących w Jeziorze Lednickim.
Jak przekazano w komunikacie, specjaliści z Centrum Archeologii Podwodnej UMK od wielu lat prowadzą systematyczne badania w tym akwenie. Podczas sezonu badawczego 2025 natrafili na cztery włócznie datowane na przełom X i XI wieku. Każda z nich reprezentuje inny typ uzbrojenia — od prostego narzędzia wojennego zwykłego wojownika po niezwykle dekoracyjny egzemplarz, który mógł należeć do osoby wysoko postawionej, być może możnowładcy lub nawet księcia.
Dyrektor Centrum, dr hab. Andrzej Pydyn, prof. UMK, zaznacza, że znalezisko może mieć zarówno tło historyczne, jak i rytualne:
„Nie można wykluczyć, że zestaw broni spoczywający na dnie jeziora jest śladem dawnych konfliktów albo świadectwem praktyk związanych z kultem wody i składaniem ofiar. Trudno dziś jednoznacznie ocenić, która z interpretacji jest bardziej prawdopodobna.”
Wśród czterech wydobytych przedmiotów szczególnie wyróżnia się bogato zdobiona włócznia ze skrzydełkami. Rzemieślnicy, którzy ją wykonali, osadzili stalowy grot na kunsztownie ornamentowanej tulei, a jej powierzchnię miejscami pokryli złoceniami, srebrem, brązem i innymi metalami, tworząc wyjątkowy, misterny wzór.
Według archeologów taka włócznia mogła być nie tylko bronią, lecz także oznaką statusu, symbolem władzy lub przedmiotem mającym znaczenie ceremonialne.
Jezioro Lednickie skrywa wiele śladów przeszłości — na jego wodach znajduje się Ostrów Lednicki, jedno z miejsc wiązanych z przyjęciem chrztu przez Mieszka I.
kurierlubelski.pl


