reklama dvorska

W Lublinie mieszkańcy będą musieli sami zawozić stare ubrania do punków zbiórki odpadów

Dominiki Fiuk / Wikimedia Commons

Od stycznia 2025 roku w Polsce wprowadzane są nowe regulacje dotyczące gospodarki odpadami, które obligują miasta do wprowadzenia selektywnej zbiórki używanych tekstyliów. Niestety, nie wszystkie samorządy wykazują zrozumienie dla potrzeb mieszkańców. W wielu miejscach, w tym w Lublinie, mieszkańcy zostaną zmuszeni do samodzielnego transportu niechcianych ubrań do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, znanych jako PSZOK – informuje portalsamorządowy.pl.

Wprowadzenie obowiązkowej selektywnej zbiórki tekstyliów ma na celu poprawienie efektywności recyklingu materiałów włóknistych, których odzysk w Unii Europejskiej wciąż jest na niskim poziomie, wynoszącym zaledwie 22%. Przykładem lepszego podejścia są miasta takie jak Częstochowa, które wdrożyły nowoczesne rozwiązania umożliwiające mieszkańcom pozbywanie się zużytych tekstyliów bezpośrednio z domów. Od 8 października Stala Group przejmuje transport worków z odzieżą, co ułatwia mieszkańcom zadanie.

Z drugiej strony, w wielu miastach wprowadzenie selektywnej zbiórki tekstyliów ogranicza się do niezbędnego minimum. W Lublinie mieszkańcy będą musieli dostarczać tekstylia do PSZOK-u znajdującego się przy ul. Metalurgicznej, czynnego od poniedziałku do piątku. Jak zaznacza Justyna Góźdź z Kancelarii Prezydenta Lublina, w mieście nie przewidziano dodatkowych pojemników na tekstylia.

Na poziomie krajowym widoczny jest problem w postaci zbyt małej liczby PSZOK-ów. Według raportu Instytutu Ochrony Środowiska, w 2022 roku w Polsce funkcjonowało 2127 takich punktów, co oznacza, że na jeden PSZOK przypada średnio 17 tysięcy mieszkańców. W niektórych regionach, na przykład w województwie śląskim, na jeden PSZOK przypada nawet 24 tys. osób.

Money.pl





Kto zgubił marihuanę w budynku świdnickiej prokuratury? Policja próbuje ustalić właściciela

Porsche rozbite o drzewo w Wąsowie. Za kółkiem siedział pijany 20-latek

Alarm bombowy w Airbusie 321? Intensywne działania służb na gdańskim lotnisku. Na szczęście to tylko szkolenie

Nabroili, a teraz muszą opuścić Polskę

Uwaga na fałszywe maile podszywające się pod schronisko Murowaniec – turyści ostrzegają!

Dramatyczne znalezisko pod Toruniem. W lesie odnaleziono zmarłą kobietę poszukiwaną od kilku dni

Poznań Ice Festival odbędzie się bez przeszkód. Przed nami trzy dni pełne zmagań na lodzie!

Szafa jako „superkryjówka”? W tym wieku to już nie działa. Policjanci bez trudu znaleźli 47-latka

Poważna kolizja z udziałem karetki w Gliwicach. Ambulans przewrócił się na bok po uderzeniu w auto osobowe

Nie zapali ani jednego, ale za to słono zapłaci. Na S19 wpadł przemytnik z Węgier

Nowe ustalenia w sprawie morderstwa na łódzkich działkach

Tom Odell w Poznaniu! Brytyjski wokalista zagra na BitterSweet Festival 2026 – jego hit ma ponad miliard odtworzeń

CBŚP i Straż Graniczna rozbiły szajkę ułatwiającą nielegalny pobyt cudzoziemcom

Zamiast do nieba trafili w piekło. Zwiastuny serialu o sekcie „Niebo” spod Lubartowa

Samochód z żoną w środku stoczył się na radiowóz. Kierowca wyszedł tylko na zakupy

Groźny wypadek na DTŚ w Gliwicach. Śmigłowiec LPR w akcji, droga całkowicie zablokowana

Koralowce i muszla łodzika w bagażu. Nietypowa „pamiątka” zatrzymana na granicy w Hrebennem

Policjanci z Radomska wsparli kierującą na DK 91. Przyczyną nie był alkohol, a nagły spadek cukru

Rolnicy mają coraz mniej cierpliwości do błędów w szacowaniu szkód. Rozwiązaniem ma być nowa aplikacja

Od 1 stycznia 2026 r. polszczyznę czeka duże przetasowanie. Zmieniają się zasady pisowni — pożegnamy krakowian, przywitamy Krakowian