Włochy- Miasteczko w Ligurii będzie ogłaszać alarm z powodu tłoku turystów

Foto: pixabay/Blandine Schillinger

Władze obleganego przez turystów włoskiego miasteczka Riomaggiore w krainie Cinque Terre będą ogłaszać alert z powodu nadmiernego tłoku. Opracowana przed sezonem procedura przewiduje zatrzymanie napływu turystów na stacji kolejowej. Pomysł wywołuje protesty.

Jak co roku władze i mieszkańcy malowniczych stron na Riwierze Liguryjskiej przygotowują się na napływ gości z całego świata. W ostatnich latach w związku ze stale rosnącym przepełnieniem dyskutowano w Cinque Terre także na temat propozycji wprowadzenia limitów turystów.

Zapowiedzią tegorocznego sezonu były już majówki, które potwierdziły, że popularność tej części Ligurii stale rośnie, a liczba przybyszów przekracza możliwości małych miasteczek, wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Wielu turystów dociera tam pociągami i to na stacjach, pękających często w szwach, można zobaczyć niekończące się tłumy, które zmierzają w kierunku atrakcji turystycznych. Dochodzi tam do chaosu, nad którym nikt już nie panuje.

Tej sytuacji postanowiła położyć kres burmistrz Riomaggiore, jednej z pereł tamtejszej turystki. Fabrizia Pecunia zmodyfikowała zasady działania lokalnej Obrony Cywilnej uzupełniając regulamin o procedury w przypadku nadmiernego tłoku turystycznego.

W takich przypadkach, podobnie, jak w czasie gwałtownych zjawisk pogodowych i klęsk żywiołowych, ogłaszany będzie alarm i podejmowane specjalne działania.

Nadzwyczajne zadanie burmistrz powierzyła dyrekcji lokalnych kolei, które na mocy nowego rozporządzenia mają informować odpowiednie służby o liczbie biletów wykupionych przez zmierzających do miejscowości pasażerów. Chodzi o to, by można było przygotować się na ich przyjęcie. W sytuacjach krytycznego tłoku w pociągach straż miejska będzie musiała zablokować napływ ludzi ze stacji w kierunku miasteczka. Będą musieli pozostać na peronach i w budynku dworcowym.

Dyrekcja kolei protestuje przeciwko nowemu rozporządzeniu i nie wyklucza wejścia na drogę sądową.

Pani burmistrz, cytowana przez dziennik “La Repubblica”, oświadczyła, że nie zamierza wycofać się z rozporządzenia. “Mam obowiązek zapewnić bezpieczeństwo osobom, które do nas przyjeżdżają i tym, którzy u nas mieszkają” – wyjaśniła. Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Kozy – najliczniejsza wieś w Polsce

Dwie osoby zatrzymane podczas festiwalu muzycznego MAYDAY

Będzie dodatkowy podatek wakacyjny?

Zamknięto wejście na platformę widokową na Sokoliku

Chorzowski Alstom chce budować pociągi Intercity dla PKP

8 listopada wraca kolejka na Kasprowy

Jesień to dobra pora na odwiedzenie zamku w Malborku

Nowe kierunki lotnicze z Gdańska

Został przygnieciony przez prasę do zgniatania śmieci

Powstał mural ku pamięci Romana Kostrzewskiego

W weekend (19-20.10) znów będzie można pojechać “Maltanką”

Pierwsze udane ratunkowe cesarskie cięcie w Polsce. Niestety, matka niemowlaka zmarła

Śląska Noc Naukowców

Kolejna atrakcja w Sudetach

Dachowanie samochodu w Rzuchowie na Śląsku

Enoturystyka w Małopolsce

Wędkarz podczas łowienia ryb znalazł granaty, zapalniki i amunicję

16-latek zatruł się tlenkiem węgla

Katowice Tattoo Konwent 2024

Przetarg na odłowienie nutrii w woj. śląskim

Zabytkowy parowóz Lowa 26004 wrócił na tory Maltanki

Naukowcy ze Śląska prowadzą badania na kole podbiegunowym

Ze Śląska na Madagaskar

Milionowa turystka w kopalni soli w Wieliczce

Największy salon z klockami LEGO w Polsce powstanie w Katowicach