
W niedzielę 14 lipca na ulicy Romera w Lublinie doszło do wypadku z udziałem autobusu miejskiego. Według pierwszych ustaleń, 47-letni kierowca prawdopodobnie stracił przytomność i zjechał z jezdni, uderzając w wiatę przystankową, gdzie czekały osoby.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury, aby ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz liczbę oraz dane osób poszkodowanych. Do szpitala przewieziono 5 osób – kierowcę, 2 pasażerów z autobusu i 2 osoby stojące na przystanku, które zostały wciągnięte pod pojazd. Straż pożarna pomagała w ich wydobyciu. Wszyscy poszkodowani byli dorosłymi osobami, które były przytomne. W akcji brał udział również śmigłowiec LPR. Na szczęście stan zdrowia dwóch osób pozostających w szpitalu nie jest zagrożony.
Kierowca MPK był trzeźwy, jak potwierdziło badanie na zawartość alkoholu.
kurierlubelski.pl


