
Podczas nocnego patrolu funkcjonariusze z powiatu kamieńskiego zostali wezwani do pozornie zwyczajnej domowej awantury. Sytuacja szybko przerodziła się jednak w zdarzenie wysokiego ryzyka, gdy mundurowi stanęli twarzą w twarz z 17-latkiem trzymającym w ręku spory nóż kuchenny.
Zgłoszenie pochodziło od jednej z mieszkanek, która – uciekając przed agresywnym, pijanym nastolatkiem – oczekiwała na zewnątrz na przyjazd policji. Według jej relacji chłopak wszczął awanturę i stanowił zagrożenie dla domowników.
Po wejściu do lokalu policjanci natrafili na młodego mężczyznę z nożem.
– Na ich widok zaczął wymachiwać ostrzem, lekceważąc wszelkie polecenia, by odłożył broń – relacjonuje mł. asp. Katarzyna Jasion z kamieńskiej komendy. – Zachowywał się chaotycznie, agresywnie i nie szczędził wulgarnych wyzwisk. Gdy funkcjonariusze próbowali zabezpieczyć miejsce, ruszył na nich, wykonując niebezpieczne zamachy nożem i próbując dodatkowo ich kopać.
W obliczu bezpośredniego zagrożenia policjanci musieli sięgnąć po środki przymusu bezpośredniego. Po krótkiej szarpaninie udało im się obezwładnić nastolatka, założyć mu kajdanki i doprowadzić do radiowozu. Mimo zatrzymania chłopak nadal był agresywny – pluł w stronę policjantów i obrażał ich.
17-latek usłyszał już zarzuty dotyczące m.in. znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności oraz czynnej napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za takie czyny polskie prawo przewiduje nawet do 10 lat więzienia.
24kurier.pl


