
Żółw z gatunku Pseudemys floridiana.
W polskim środowisku naturalnym zidentyfikowano kolejne obce zwierzę, którego obecność może stanowić poważne zagrożenie dla lokalnych ekosystemów. Choć często traktowany jako atrakcyjny prezent dla dzieci, w warunkach naturalnych może wyrządzić znaczne szkody wśród rodzimej fauny i flory. Odnotowany przypadek to część szerszego problemu związanego z nieprzemyślaną hodowlą egzotycznych gatunków.
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu poinformował, że do jednej z jego placówek trafił żółw z gatunku Pseudemys floridiana, pochodzący z południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych, głównie z obszarów podmokłych Florydy. Egzotyczne zwierzę zostało znalezione w samym centrum Poznania, przy ul. Kolejowej.
Żółw prawdopodobnie został celowo wypuszczony na wolność po tym, jak jego właściciel uznał dalszą hodowlę za zbyt kłopotliwą. Choć możliwa jest także ucieczka, eksperci skłaniają się ku pierwszej wersji – przemawia za nią kilka konkretnych przesłanek.
Uroczy na początku, kłopotliwy w dorosłości
Pseudemys floridiana to gatunek, który w młodym wieku przyciąga wzrok efektownym wyglądem – jego ciemna głowa i szyja ozdobione są jasnymi pasami. Niestety, zwierzę szybko rośnie i może osiągnąć nawet 40 cm długości oraz 5 kg wagi. Tak duże gabaryty stają się wyzwaniem dla niedoświadczonych hodowców.
Wielu właścicieli, nieprzygotowanych na odpowiedzialność związaną z dorosłym osobnikiem, decyduje się na jego porzucenie. Takie działania są nie tylko nielegalne, ale również wyjątkowo szkodliwe dla środowiska.
Realne zagrożenie dla przyrody i wyzwanie dla służb
Odnaleziony w Poznaniu żółw został zabezpieczony przez Ekopatrol miejscowej Straży Miejskiej. To prawdopodobnie pierwszy oficjalnie udokumentowany przypadek występowania tego gatunku w Polsce. Sprawę komentuje dr inż. Mateusz Rawski z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu:
– Obecnie te żółwie nie są objęte żadnymi regulacjami dotyczącymi sprzedaży, co oznacza, że można je bez przeszkód kupić w sklepach zoologicznych lub przez internet. Gdy zwierzę zaczyna gwałtownie rosnąć i wymaga coraz więcej przestrzeni oraz opieki, wiele osób decyduje się je porzucić. To działanie nie tylko nielegalne, ale również bardzo groźne – zarówno dla samego żółwia, jak i dla rodzimej przyrody.
Eksperci ostrzegają, że gatunki takie jak Pseudemys floridiana mogą wypierać rodzimą faunę i zakłócać równowagę biologiczną. Dodatkowo ich obecność rodzi poważne problemy organizacyjne – w Polsce brakuje wyspecjalizowanych ośrodków, które mogłyby przyjmować egzotyczne zwierzęta. Najbliższe placówki, do których można bezpiecznie przewieźć takie gady, znajdują się dopiero w Kielcach i Lublinie.
rolnikinfo.pl