
Na jednym z pól niedaleko Tyszowiec (pow. tomaszowski) dokonano nietypowego odkrycia. W czwartek, 9 października, mieszkaniec zauważył duży balon, który – jak się przypuszcza – mógł posłużyć do przerzutu papierosów bez akcyzy przez granicę.
Zgłoszenie i pierwsze działania służb
Informacja o znalezisku wpłynęła na policję około godziny 7:30 rano. Na miejsce skierowano patrol z posterunku w Tyszowcach.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie o tajemniczym balonie znalezionym na polu. Z wstępnych ustaleń wynika, że może to być balon wykorzystywany do przemytu nielegalnych papierosów, pozbawionych polskich znaków akcyzy – przekazała mł. asp. Aneta Brzykcy z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i rozpoczęli szczegółowe oględziny, które mają potwierdzić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z kontrabandą. Jak informują służby, nikt nie odniósł obrażeń w związku ze zdarzeniem.
Kolejny taki przypadek w regionie
To nie pierwszy tego typu incydent na Lubelszczyźnie. Zaledwie kilkanaście dni wcześniej, w Antoniówce, przy drodze wojewódzkiej nr 815, odnaleziono podobny balon z przemytem papierosów. Policja bada, czy oba przypadki mogą być ze sobą powiązane.
– Prowadzimy czynności mające ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia – dodaje mł. asp. Brzykcy.
Region szczególnie narażony na przemyt
Lubelszczyzna, z racji położenia przy granicy z Ukrainą i Białorusią, jest jednym z obszarów najbardziej narażonych na nielegalny transport towarów. To właśnie tutaj przebiega fragment zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, co sprawia, że przemytnicy coraz częściej sięgają po nietypowe metody – jak choćby użycie balonów do przerzutu ładunków.
kurierlubelski.pl